Nasilenie retoryki antyzachodniej w rosyjskich mediach

W związku z rozmowami na temat zakończenia wojny Rosji przeciwko Ukrainie Kreml wydaje się zainteresowany przywróceniem normalnych stosunków z Zachodem, a żądanie tej normalizacji stało się jednym z kluczowych warunków negocjacyjnych Putina.

Jednym z przykładów jest fakt, że Niemcy, Rosja i Stany Zjednoczone prowadzą rozmowy na temat wznowienia dostaw ropy naftowej do Niemiec rurociągiem „Przyjaźń". Według niezależnych dziennikarskich śledztw amerykańskie firmy planują przejęcie udziałów Rosnieftu w rafinerii RSK w Schwedt od niemieckiej spółki zależnej Rosneft Deutschland. Dziennikarze donoszą również, że administracja Donalda Trumpa chce zainwestować w ponowne uruchomienie gazociągu jako „strategicznego aktywa”, które mogłoby zostać wykorzystane do ustanowienia pokoju.

Rosyjscy analitycy wojskowi nie kryją radości z perspektywy powrotu zagranicznych marek do współpracy z Rosją. Tymczasem agresywna retoryka wobec Europy, określanej obecnie mianem „głównego wroga Rosji”, nasila się w propagandzie Kremla. Prokremlowscy analitycy mają nadzieję, że Stany Zjednoczone, świadomie lub nie, pomogą Moskwie osłabić Europę.
 

Komentarz Kseni Kiriłłowej - link do całości w źródle