Zdjęcie: Flickr
07-11-2022 14:00
Rok 2022 był świadkiem lawiny konfliktów w Europie i północnej Eurazji wywołanych decyzją Putina o rozpoczęciu wojny na wielką skalę z Ukrainą. Wiele starych i niedawnych konfliktów, w większości nierozwiązanych w projekcie Wielkiej Europy, która miała rozciągać się od Lizbony i Dublina po Władywostok, powróciło, by zmienić życie społeczeństw europejskich i narodów aspirujących do bycia europejskimi. Reakcja łańcuchowa wywołana inwazją zniszczyła system odstraszania międzynarodowych i wewnętrznych konfliktów politycznych - i tak, w miarę jak rok 2022 zbliża się do końca, widzimy postępującą fragmentację i militaryzację przestrzeni, która miała być "Wielką Europą", regionem pokoju i współpracy.
Wywołany inwazją Rosji na Ukrainę militaryzm - sposób myślenia i działania, w którym cele i środki militarne są rozumiane jako norma polityczna i społeczno-ekonomiczna - wydaje się stawać Zeitgeistem redefiniującym rozumienie geografii i najnowszej historii Starego Świata. Jak słusznie stwierdził głównodowodzący siłami ukraińskimi generał Walery Zalużny, ta wojna zaczęła się w 2014 roku, a masowa inwazja rosyjska była tylko kolejnym krokiem w trwającym prawie dziewięć lat konflikcie zbrojnym. Jednak wraz z tym krokiem, strefa wojenna Ukrainy stała się epicentrum rekonfiguracji regionu.
Artykuł Mychajło Minakowa na łamach Instytutu Kennana - link do całości w źródle