geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Opinie Komentarze Analizy

Zdjęcie: Pixabay

Kraje bałtyckie chciałyby, aby nowy rząd Niemiec wzmocnił obronę i odciął się od Rosji

Dodał: Andrzej Widera

22-02-2022 12:28


W momencie objęcia władzy przez nowy rząd kanclerza Olafa Scholza warto zadać pytanie, czego kraje bałtyckie oczekują od Niemiec w kwestii bezpieczeństwa i czego realnie mogą się spodziewać?

Niemcy są jednym z najważniejszych sojuszników Estonii, Łotwy i Litwy. Bezsprzecznie są zaangażowanym członkiem transatlantyckiej wspólnoty bezpieczeństwa, podzielają te same wartości i dążą do osiągnięcia tych samych celów strategicznych, co inne liberalne demokracje. Jednak Niemcy często podążają inną drogą do osiągnięcia tych celów i działają w sposób, który jest trudny do zaakceptowania przez kraje bałtyckie. Na przykład w czasie kryzysu ukraińskiego Niemcy uniemożliwiły Estonii wysłanie na Ukrainę haubic niemieckiego pochodzenia, a brytyjskie samoloty wojskowe transportujące broń omijały niemiecką przestrzeń powietrzną. Niemcy nie po raz pierwszy zostały oskarżone o naruszenie solidarności NATO.

Międzynarodowa postawa Niemiec ma głębokie korzenie. W 1985 roku Richard von Weizsäcker, prezydent Republiki Federalnej Niemiec, a następnie zjednoczonych Niemiec w latach 1984-1994, ogłosił 8 maja 1945 roku "dniem wyzwolenia" dla Niemiec i wezwał wszystkich Niemców do przyjęcia odpowiedzialności za zbrodnie nazizmu. Zbiorowa wina wojenna narodu niemieckiego - Kollektivschuld - oraz wdzięczność za odbudowę Niemiec po zakończeniu II wojny światowej były kluczowymi czynnikami kształtującymi podejście RFN do spraw międzynarodowych. Niemcy starają się działać raczej na forach wielostronnych niż samodzielnie, opowiadają się za coraz głębszą integracją europejską, szukają rozwiązań dyplomatycznych i unikają konfrontacji, a także nieufnie podchodzą do roli potęgi militarnej, utrzymując siły zbrojne na poziomie słabszym, niż wynikałoby to z ich wielkości i siły gospodarczej.

Komentarz Tony Lawrence dla estońskiego think-tanku ICDS - link do całości w źródle
 


Źródło
Jeżeli chcecie Państwo wesprzeć naszą pracę, zapraszamy do skorzystania z odnośnika:

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024