Zdjęcie: Pixabay
07-12-2022 14:00
Od początku nielegalnej wojny Rosji z Ukrainą, Zachód boryka się z trudnym pytaniem, jak ograniczyć rosyjskie przepływy pieniężne z ropy. W jaki sposób odciąć Władimira Putina od zysków energetycznych - wykorzystywanych do zasilenia rosyjskiej kasy chorych - a jednocześnie chronić swoje gospodarki przed skokami cen?
Po miesiącach sporów i debat w państwach członkowskich, Unia Europejska (UE) w końcu uzgodniła plan, który zakaże importu morskiego rosyjskiej ropy i wprowadzi limit cenowy na poziomie 60 dolarów za baryłkę. Limit cenowy, początkowo zaproponowany przez G7 we wrześniu, ma zostać uzgodniony 5 grudnia i spowoduje, że sankcje zaczną obowiązywać natychmiast. Propozycja spotkała się jednak z mieszanymi reakcjami różnych państw członkowskich UE, a wszystkie oczy zwrócone są teraz na Rosję, by zobaczyć, jak zareaguje ten kraj.
Timothy Ash - na łamach Chatham House - link do całości w źródle