Zdjęcie: ivbogdan.com Flickr
20-07-2023 15:00
Odmowa NATO wyznaczenia jasnej ścieżki członkostwa Ukrainy w Sojuszu w dużej mierze zdominowała debatę ekspercką i publiczną na temat zeszłotygodniowego szczytu Sojuszu w Wilnie. Przyćmiła także jego znaczące, a nawet historyczne wyniki.
W końcu, w Wilnie NATO zyskało niemalże nowego członka (pomijając niespodzianki ze strony tureckiego parlamentu): nie (jeszcze) Ukrainę, ale Szwecję. W ślad za Finlandią, akcesja Szwecji umacnia dominującą pozycję NATO w basenie Morza Bałtyckiego, który w ostatnich latach był teatrem wielu destabilizujących działań Rosji, począwszy od ciągłych prowokacji i zastraszania przez rosyjskie siły morskie i powietrzne, a skończywszy na sabotażu (na przykład podmorskich kabli, a być może także rurociągów).
Analiza Riccardo Alcaro z włoskiego think-tanku IAI - link do całości w źródle