Zdjęcie: MON Białorusi
04-10-2022 15:13
W ostatnim wywiadzie ambasador Rosji na Białorusi Borys Gryzłow zauważył, że Białoruś odgrywa dość ważną rolę w ramach "specjalnej operacji wojskowej". Rzeczywiście, w pierwszej fazie wojny rosyjskie wojsko wkroczyło do północnych regionów Ukrainy i posunęło się w kierunku Kijowa przez Białoruś, a także wykorzystało białoruskie terytorium jako bazę do ataków rakietowych typu "ziemia-ziemia" i "powietrze-ziemia" na terytorium Ukrainy.
W kwietniu 2022 roku wojska rosyjskie całkowicie wycofały się z północnej Ukrainy (wiele z nich zrobiło to przez Białoruś) i od tego czasu nie doszło do żadnych ruchów wojsk lądowych przez granicę białorusko-ukraińską. Mimo to nadal dochodzi do sporadycznych ostrzałów przez rosyjskie rakiety z Białorusi. Ponadto Mińsk nadal wspiera Moskwę dyplomatycznie, głosując konsekwentnie na korzyść Rosji w ONZ.
Są to fakty ugruntowane i powszechnie znane. Z powodu swoich działań Białoruś została potępiona na arenie międzynarodowej i poddana bezprecedensowym zachodnim sankcjom gospodarczym. Niezależnie jednak od tych prostych faktów, rzeczywisty stopień i intensywność współpracy Mińska i Moskwy w kontekście wojny stawia liczne pytania.
Artykuł na Łamach Fundacji Jamestown - link do całości w źródle