Zdjęcie: Flickr
21-06-2022 14:32
Mimo ostrzeżeń tak władz, jak i służb łotewskich, liczba osób przekraczających białoruską granicę z Łotwy wzrosła siedmiokrotnie od czasu wprowadzenia przez Białoruś ruchu bezwizowego. O ile wcześniej przez przejścia graniczne w Silene i Paternikach przejeżdżało średnio 1000 pojazdów, to po zniesieniu przez Białoruś obowiązku wizowego dla obywateli Łotwy liczba tych pojazdów wzrosła do 6-7 tys. miesięcznie.
Łotysze korzystają z możliwości sprowadzania z Białorusi tańszych towarów - ropy, cukru, alkoholu i paliwa. Przewoźnicy publiczni również wykorzystują ten czas na tworzenie nowych połączeń autobusowych z Białorusią, na które jest zapotrzebowanie. W wyniku wprowadzenia ruchu bezwizowego automatycznie zmniejszyła się liczba osób korzystających z białoruskich ułatwień w przekraczaniu granicy, które przysługiwały osobom mieszkającym w promieniu 50 km od granicy i które mogły przebywać w białoruskiej strefie przygranicznej do 90 dni w ciągu pół roku - analizuje sytuację Żanna Kobzewa, kierownik Wydziału Administracyjnego Urzędu Miasta w Dyneburgu.
Vladimirs Šersts, główny inspektor Służby Kontroli Granicznej i Imigracyjnej Dyrekcji Państwowej Służby Granicznej w Dyneburgu (DAP), potwierdził, że liczba podróżujących na Białoruś rośnie, co dostrzega Łotewska Straż Graniczna, kontrolując ruch pojazdów. "Żywność - Łotysze przywożą cukier, olej, masło, tak samo wódkę, wino, napoje alkoholowe, tytoń" - podkreślił Šersts. Na wjazd na Białoruś samochodem, i to tylko autobusem, trzeba jednak czekać średnio 3-4 godziny, samochodem trwa to nawet kilkanaście godzin.
Jedna osoba może przywieźć towary o wartości 300 euro bez płacenia cła. Do 10 kilogramów cukru, kawy, makaronu, do 2 kilogramów miodu. Można również wwozić wyroby akcyzowe - w tym 2 litry napojów spirytusowych, 40 papierosów, w tym produkty naftowe - ale tylko na własne potrzeby i nie częściej niż raz na siedem dni. Ministerstwo Finansów Łotwy w celu zmniejszenia ruchu na granicy, zamierza zwiększyć okres wwożenia towarów do 30 dni.