Zdjęcie: mil.ee
30-12-2021 12:05
Żołnierze jednostki Estońskich Sił Obronnych Żubr, którzy przez prawie miesiąc wspierali Polskę w odparciu białoruskiego ataku hybrydowego w województwie lubelskim, wrócili wczoraj wieczorem do Estonii. "Polska jest naszym ważnym sojusznikiem, a ich granica z Białorusią jest również naszą granicą z Unią Europejską i NATO. Jeśli nasz sojusznik będzie potrzebował pomocy, wesprzemy go, bo razem jesteśmy silniejsi." powiedział dowódca estońskich sił zadaniowych podpułkownik Mikk Pukk.
Wspólna praca jest naszą siłą, pracując razem jesteśmy w stanie stawić czoła każdemu wyzwaniu" - powiedział dowódca 18 DZ generał dyw. Jarosław Gromadziński, dodając, że serdecznie dziękuje Estońskim Siłom Obronnym, które wspierały Polskę.
Estońska grupa zadaniowa dotarła do Polski 2 grudnia i od tego czasu estońska ekipa inżynieryjna, wspólnie z polską 18 Dywizją Zmechanizowaną, Strażą Graniczną i Państwową Strażą Pożarną, pomogła oczyścić i zabezpieczyć zaporą z drutu kolczastego łącznie prawie 22 kilometry strefy przygranicznej.
Zespół bezzałogowych statków powietrznych pomógł w monitorowaniu strefy przygranicznej z powietrza, wspierając tym samym Polskę w utrzymaniu świadomości sytuacyjnej. Estońskie zespoły kamerzystów wspierały polską dywizję, uwieczniając wspólne działania i wydarzenia polskich i estońskich jednostek zarówno na zdjęciach, jak i na wideo. W sumie estońskie zespoły kamer przeprowadziły ponad 30 operacji medialnych wspierających polską dywizję.