Zdjęcie: Pixabay
15-09-2022 15:19
W najbliższy piątek w Wilnie odbędą się konsultacje rządów Litwy i Polski, które, w opinii premier Ingridy Šimonytė, są piękną tradycją. - Poruszone zostaną zarówno tematy dotyczące bezpieczeństwa, jak i oświaty. To będzie już trzecie tego typu spotkanie międzyrządowe obu krajów
To będzie już trzecie posiedzenie w takim formacie, kiedy spotykamy się w Wilnie lub Warszawie. Zwykle rozmawiamy dosłownie o wszystkim. Dyskusje zależą od tego, ministrowie jakich resortów biorą udział w spotkaniu. Nie wszyscy są w stanie do nas dołączyć. W piątek przyjeżdża większość gabinetu rządowego RP. Na pewno więc ministrowie oświaty omówią problemy edukacji, a obrony narodowej - wojskowości. Sama z kolei z Mateuszem Morawieckim będę rozmawiała na bardzo wiele tematów: od pomocy Ukrainie do aspektów stricte dwustronnych, takich, jak projekty energetyczne. Później odbędzie się wspólne posiedzenie rządów, podczas którego wszyscy zebrani podzielą się wynikami rozmów. - mówiła w wywiadzie premier Litwy.
Przy tej okazji warto przypomnieć nabrzmiałą sprawę polskiej edukacji na Litwie, o której szerzej można posłuchać w rozmowie dr Barbary Jundo-Kaliszewskiej z Adamem Błaszkiewiczem, dyrektorem Gimnazjum im. Jana Pawła II w Wilnie, który wspominał, że w środowisku polonijnym ożywa dyskusja na temat podwójnych standardów jakie stosuje wobec placówek szkolnych – polskich i litewskich – Ministerstwo Edukacji Narodowej Litwy.
Premier Litwy wspomniała także, że w przyszłym roku będzie omawiana ustawa o mniejszościach narodowych, jednak nie podała konkretnej daty przedstawienia jej w litewskim Sejmie. Natomiast premier Šimonytė broniła decyzji samorządu o przekształceniu polskich szkół w rejonie trockim, twierdząc, że decyzje te nie łamią instniejącego prawa. Niestety na podstawie wypowiedzi litewskiej premier można oceniać, że najbliższe konsultacje polsko-litewskie, zapowiadają się jako znacznie bardziej skomplikowane, niż to było w przeszłości.