Zdjęcie: Pixabay
31-03-2024 09:00
Na tureckie linie lotnicze Southwind Airlines nałożono zakaz latania nad UE, podało Holenderskie Towarzystwo Lotnicze. Jak już wiadomo, zakaz lotów w sposób szczególny uderzył w Rosję i loty pasażerskie do tureckich ośrodków turystycznych, jak Antalya.
"W dniu 28 marca 2024 r. UE postanowiła zakazać tureckim liniom Southwind Airlines lotów do i z UE. Decyzja ta została podjęta w momencie, gdy linia lotnicza złożyła wniosek o obsługę lotów między Finlandią a Turcją, a Finlandia dowiedziała się, że Southwind jest częściowo własnością rosyjskich inwestorów, a zatem narusza sankcje UE", czytamy w komunikacie prasowym. Europejskie władze lotnicze w Brukseli zgodziły się z tą decyzją i rozszerzyły ją na całą UE.
Southwind Airlines została założona w kwietniu 2022 r. i została uruchomiona przy wsparciu rosyjskiego touroperatora Pegas Touristik. Linia lotnicza rozpoczęła loty w sierpniu 2022 r.. Później pojawiły się połączenia z Rosji do Bahrajnu, Białorusi, Niemiec, Grecji, Izraela, Włoch, Kazachstanu, Libanu, Kazachstanu, Mołdawii, Macedonii Północnej, Izraela, Libanu, Macedonii Północnej i Szwajcarii. Flota linii składa się z 12 samolotów.
Pod koniec ubiegłego roku Southwind Airlines rozpoczęły loty na trasie Mińsk-Stambuł przez terytorium UE, a nie przez Rosję. Od razu po wprowadzeniu zakazu zaczęły pojawiać się informacje o odwołanych lotach m.in. z Mińska, ale i z Królewca. Co ciekawe, od wczoraj nastąpiła zmiana tras tej linii lotniczej i teraz samoloty latają już z terytorium Rosji, co jednak wydłuży czas lotów (z Królewca o ok. 2,5 godziny), a tym samym wpłynie ostatecznie na cenę biletów lotniczych.