geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: Pixabay

Wspólne posiedzenie rządów Mołdawii i Rumunii

Andrzej Widera

11-02-2022 13:03


„Mamy niepowtarzalną szansę na realizację projektów o dużym znaczeniu dla naszego kraju” – zamieściła wpis na swoim profilu na Facebooku prezydent Maia Sandu przed wspólnym posiedzeniem rządów Republiki Mołdawii i Rumunii, które dzisiaj się odbywa w Kiszyniowie.

Strona mołdawska zadbała o odpowiednie nagłośnienie tego wydarzenia w mediach. Spotkanie rozpoczęło się od symbolicznego gestu: premier Mołdawii Natalia Gavrilița i premier Rumunii Nicolae-Ionel Ciucă złożyli kwiaty pod pomnikiem hospodara Mołdawii Stefana III Wielkiego w centrum Kiszyniowa.

„Rumunia jest stałym zwolennikiem naszych obywateli, niezależnie od politycznej niekonsekwencji, która niestety charakteryzowała życie publiczne w Republice Mołdawii w ciągu ostatnich kilku lat” – stwierdziła premier Natalia Gavrilița. Premier Mołdawii zauważyła, że wspólne posiedzenie rządu to rzadkie wydarzenie, ale jego program jest korzystny dla obywateli obu stron Prutu. Droga Mołdawii do Europy wiedzie przez Rumunię. Oprócz umów, które mają zostać podpisane dzisiaj, w programie spotkania znalazły się także tematy dotyczące napiętej sytuacji w regionie – powiedziała Natalia Gavrilița.

Podczas spotkania Premier Rumunii powiedział, że Rumunia przekaże Mołdawii 100 mln euro, aby przyczynić się do poprawy życia obywateli. Nicolae Ciucă zaznaczył, że pieniądze trafią na realizację konkretnych projektów infrastrukturalnych, które przyczynią się do moderniacji Mołdawii. Prowadzone były również rozmowy na temat magazynowania gazu ziemnego zakupionego przez Mołdawię w rumuńskich magazynach, aby obecny kryzys energetyczny się nie powtórzył.

Premier Rumunii zauważył również, że obecnie jego kraj odczuwa największe otwarcie  Kiszyniowa na jej inicjatywy. Mówił też o niestabilnym bezpieczeństwie w regionie. Odnośnie agendy europejskiej Mołdawii premier Rumunii zapewnił, że jego kraj nadal będzie zdecydowanym i głośnym zwolennikiem Kiszyniowa.

Tymczasem prorosyjscy socjaliści oskarżyli rząd o dążenie do „bankructwa kraju” i jego aneksję do Rumunii, która jest państwem NATO. W tym kontekście zapewnili, że „będą bronić suwerenności i niepodległości Republiki Mołdawii”. Socjaliści twierdzą też, że rząd będzie dążył do zerwania stosunków z Rosją i dołączenia do Rumunii.

„ Strategią obecnego reżimu w Kiszyniowie jest zbankrutowanie naszego kraju, aby w końcu ogłosić, że Mołdawia musi zniknąć jako państwo i dołączyć do Rumunii, członka NATO. Cały naród widzi, że dotychczasowe działania rządu wpisują się w ten plan porażki Republiki Mołdawii jako państwa - gwałtowne zubożenie obywateli, zerwanie relacji z naszym strategicznym i tradycyjnym partnerem Federacją Rosyjską, zaangażowanie w antyrosyjskie sojusze, akcje aby usunąć Naddniestrze z ewentualnego planu zjednoczenia kraju, totalny bałagan w instytucjach państwowych, aby zdyskredytować je jako instytucje publiczne w oczach obywateli ” – czytamy w oświadczeniu.
 


opr. wł.
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.
Jeżeli chcecie Państwo wesprzeć naszą pracę, zapraszamy do skorzystania z odnośnika:

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024