Zdjęcie: Szymon Shields unsplash.com
19-07-2025 09:00
Do 2030 roku ukraińscy uchodźcy pracujący w Polsce mogą wygenerować aż 3,2% polskiego PKB – tak wynika z analizy międzynarodowej firmy doradczej Deloitte. Wraz ze wzrostem liczby zatrudnionych uchodźców ich wpływ na gospodarkę Polski już teraz przekracza prognozy: w 2023 roku ich wkład wynosił 2,3%, a w 2024 wzrósł do 2,7%. Jak przewidują eksperci, wraz z nabywaniem przez uchodźców specyficznych dla kraju kompetencji oraz inwestycjami firm przywracającymi proporcje między kapitałem a siłą roboczą, ten udział wzrośnie do 3,2% PKB.
W okresie maj–czerwiec 2024 roku aż 80% Ukraińców przebywających w Polsce miało zatrudnienie. Tylko 14% z nich korzystało z polskiej pomocy społecznej, a poziom bezrobocia spadł w tym czasie z 11% do 6%. Średnie wynagrodzenie uchodźców wynosiło 4000 złotych brutto, co oznacza wzrost o 900 zł względem roku poprzedniego. W zależności od branży zarobki Ukraińców przed opodatkowaniem mieściły się w przedziale od 3500 do 4200 zł, jednak faktyczna wypłata „na rękę” była niższa. Warto zauważyć, że jeszcze przed lipcem 2024 roku minimalna krajowa w Polsce wynosiła 4200 zł brutto. Najwięcej zarabiali młodzi uchodźcy w wieku 15–24 lat, lecz generalnie większość Ukraińców otrzymywała wynagrodzenie niższe niż lokalni pracownicy. Najlepiej opłacanymi sektorami były przemysł przetwórczy, opieka zdrowotna i gastronomia. Najniższe pensje odnotowano w budownictwie i edukacji.
Warszawa pozostaje głównym kierunkiem migracji – do września 2024 mieszkało tam niemal 110 tysięcy Ukraińców. Popularnością cieszą się też Wrocław i Kraków – odpowiednio 53,9 tys. i nieco ponad 33 tys. uchodźców. Jednocześnie zmienia się podejście Polski do pomocy mieszkaniowej. Zgodnie z decyzją rządu, od 1 listopada 2024 roku w ośrodkach zbiorowego zakwaterowania będą mogły pozostać wyłącznie osoby z tzw. grup chronionych – emeryci, kobiety w ciąży oraz osoby z niepełnosprawnościami.
Dla pozostałych przewidziano dopłaty do wynajmu mieszkań. Jak dodała rzeczniczka wojewody mazowieckiego, Joanna Bachanek, po 120 dniach od przyjazdu do Polski uchodźcy zobowiązani są współfinansować swoje utrzymanie w ośrodkach. Obecnie około 6000 osób, które nie należą do grup uprzywilejowanych, nadal zamieszkuje schroniska. Z myślą o nich przygotowano program „Razem do niezależności”, który ma umożliwić im uzyskanie dopłat do wynajmu oraz pokryć koszty nauki języka polskiego. Projekt będzie finansowany ze środków unijnych.