geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: Flickr

Trwa dyskusja o obecności niemieckiej brygady na Litwie [NOWE]

Andrzej Widera

23-12-2022 13:36


Na Litwie nie milkną echa słów niemieckiego ambasadora na Litwie Mathiasa Sonna, który stwierdził, że publiczne rozstrząsanie kwestii obecności niemieckiej brygady na Litwie nosi znamiona nieufności i jest obraźliwe. I wbrew chęciom niemieckiej dyplomacji, dyskusja na Litwie wokół tego tematu zamiast ucichnąć, trwa w najlepsze.

Litewscy politolodzy apelują do członków partii konserwatywnej, ministerstw, prezydenta i dowództwa wojskowego, aby przestali się nawzajem oskarżać i uzgodnili wspólny przekaz. W czwartek minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis stwierdził, że należy ponownie wyjaśnić protokół podpisany przez prezydenta Litwy i kanclerza Niemiec w czerwcu w sprawie rozmieszczenia brygady.

Zdaniem Landsbergisa, Gitanas Nausėda i Olaf Scholz powinni ponownie porozmawiać o tym, co dokładnie zostało określone w dokumencie i jak to rozumieją. Prezydent uznał takie propozycje szefa litewskiej dyplomacji za nieodpowiedzialne. A dowódca armii gen. porucznik Valdemaras Rupšys powiedział, że nie będzie publicznie komentował spraw przeniesienia niemieckiej brygady. „Obecność lub nieobecność brygady to decyzje polityków. I na pewno nie będę komentował tego, co dziś postanowią politycy, bo o ile słyszałem, nie wolno mi tego komentować” – powiedział gen. Rupšys, jednak podczas spotkania ze swoim niemieckim odpowiednikiem powiedział: ""Biorąc pod uwagę zacieśniającą się współpracę armii litewskiej z armią niemiecką, zakupy sprzętu bojowego, broni i sprzętu z Niemiec, wiemy, że możemy im zaufać, bo nigdy się nie zawiedziemy”.

Ramūnas Vilpišauskas, politolog z Instytutu Stosunków Międzynarodowych i Nauk Politycznych (VU TSPMI) Uniwersytetu Wileńskiego, uważa, że ​​litewscy politycy powinni podejść do sprawy brygady nieco bardziej dyskretnie. „Takie publiczne i różne interpretacje wśród głównych decydentów polityki zagranicznej i bezpieczeństwa Litwy sprawiają wrażenie, że jest to kwestia polityki wewnętrznej, w takim przypadku, gdy nie ma jednolitego stanowiska litewskich instytucji, trudno wtedy oczekiwać że nasi partnerzy - Niemcy - poważnie podejdą do tej sprawy" - powiedział ekspert.

Aktualizacja godz. 13:30

„Przede wszystkim trzeba bardzo jasno i otwarcie powiedzieć, że nie została podpisana żadna umowa między kanclerzem Niemiec a prezydentem Litwy. Wydano komunikat, inaczej komunikat prasowy, który strony traktują inaczej” – napisał były wiceminister obrony narodowej Vilius Semeška, który dwa tygodnie temu ogłosił rezygnacvję ze stanowiska, przy czym nieoficjalne źródła donoszą, że złożył rezygnację z powodu różnicy zdań w sprawie niemieckiej brygady na Litwie.

Zdaniem Semeški Litwa potrzebuje nie tylko infrastruktury wojskowej z koszarami, kantynami, warsztatami naprawczymi, magazynami itp., ale także wystarczającej przestrzeni do szkolenia dodatkowych 5 tys. żołnierzy alianckich. „Litwa ma jeden poligon dla szkolenia jednostki wielkości batalionu w Podbrodziu, a w tym roku postanowiliśmy o budowie kolejnego poligonu tej samej wielkości w Rudnikach. Odpowiedzmy sobie na pytanie, gdzie mają być szkolone co najmniej dwie brygady armii litewskiej, batalion amerykański i jedna brygada niemiecka gotowa do walki? (...) Dzisiaj nie ma takiej umowy dwustronnej, ani litewskiej armii, ani niemieckiej Bundeswehry, ani władzy wykonawczej – ministerstwa nie mogą realizować tego, co nie jest uzgodnione na najwyższym szczeblu, a krąży tylko jako różnie traktowany komunikat prasowy” – napisał były wiceminister Semeška.


Źródło
Bardzo dziękujemy za kolejne wpłaty! Już tylko 710 zł brakuje do naszej opłaty rocznej za serwer. Lista darczyńców. Jednocześnie nadal szukamy potencjalnych inwestorów naszego projektu, który wykracza daleko poza branżę medialną. Zapraszamy do kontaktu.
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024