Zdjęcie: Stephane Nigeon Flickr
03-09-2022 11:55
Przy wyborze projektów terminalu LNG Łotwa kierowała się zaleceniami organów bezpieczeństwa – zapowiedział premier Łotwy Krišjanis Karinš. Tym samym podjęto decyzję o nadaniu statusu projektu o znaczeniu narodowym planowanemu terminalowi LNG w Skulte w pobliżu magazynu gazu Inćukalns.
Analiza ekonomiczna realizacji projektu powinna dotrzeć do rządu w drugiej połowie września, natomiast jeszcze tym miesiącu ma zostać uchwalona w Saeimie osobna ustawa o budowie terminalu gazu płynnego. „Zgłoszeń było kilka. Zostały one również ocenione przez nasze służby” – powiedział Karinš. Minister gospodarki Łotwy Ilze Indriksone powiedziała, że obecnie rząd nie podjął decyzji o udziale państwa w projekcie terminalu. „Możemy podejmować te decyzje w przyszłości, biorąc pod uwagę analizę ryzyka ekspertów. Ocenią również zapotrzebowanie na pieniądze” – powiedziała Indriksone.
Zapewne takie asekuracyjne podejście jest spowodowane bliskością wyborów parlamentarnych i chęcią uspokojenia nastrojów. Wśród zalet terminalu Skulte podkreśla się wyjątkową lokalizację - blisko znajduje się magazyn gazu Inćukalns. Aby połączyć terminal z magazynem, należy zainstalować 34 kilometry rur, dzięki czemu nie ma potrzeby budowania osobnego magazynu czy zbiorników w Skulte, a wystarczy pływające urządzenie do regazyfikacji (FSRU) zacumowane 2,5 kilometra od brzegu.
Rząd wyznaczył nam termin – sezon jesienny 2024 – zrobimy wszystko, co w naszej mocy i co w naszej mocy, aby projekt „Skulte Terminal LNG” był gotowy jak najszybciej, a nawet przed terminem. Jesteśmy gotowi do współpracy z rządem i wszystkimi zaangażowanymi stronami” – powiedział Renārs Miķelsons, dyrektor generalny spółki „Skulte LNG Terminal”.