Zdjęcie: Pixabay
27-08-2024 09:46
W Mołdawii Dzień Niepodległości obchodzony jest 27 sierpnia. Prezydent Maia Sandu, premier Dorin Recean i przewdoniczący parlamentu Igor Grosu złożyli obywatelom kraju gratulacje z okazji 33 rocznicy ogłoszenia niepodległości. Maia Sandu powiedziała, że władze wierzą w siłę narodu i będą nadal pracować na rzecz wspólnej przyszłości.
„Ścieżka, którą wybieramy, może być bardzo trudna. Mogliśmy być obojętni, mogliśmy się poddać. Ale każda decyzja, którą podejmujemy, utrzymuje nas w miejscu lub popycha do przodu. (…) Pracujemy na rzecz naszej wspólnej przyszłości. Pracujemy dla naszych dzieci. Wybieramy nadzieję i życie, wierzymy w siłę naszego narodu. Mołdawia to nasz dom, dla którego wybieramy pokój i dobrobyt. (...) Wszystkiego najlepszego, Mołdawio” – powiedziała prezydent w przekazie wideo - gdyż kilka dni tenu stwierdzono u niej koronowirusa.
Premier Dorin Recean i przewodniczący parlamentu Igor Grosu rankiem złożyli kwiaty pod pomnikiem hospodara Stefana III Wielkiego i pomnikiem „Pogrążonej w żałobie Matki”. „Dzisiejsze święto jest dobrą okazją do zjednoczenia się jako naród i pójścia naprzód w określonym celu. (...) Niepodległość oznacza przede wszystkim naszą gotowość do walki o wolność. Kiedy się zjednoczymy, możemy pokonać wszystkie wyzwania. I tym razem zrobimy dokładnie to samo” – powiedział szef rządu.
Wieczorem 27 sierpnia na scenie centralnego placu Kiszyniowa wystąpią prezydenci Estonii, Łotwy i Litwy, którzy przybyli do Kiszyniowa z trzydniową wizytą. Przybycie prezydentów krajów bałtyckich do Kiszyniowa ma charakter symboliczny. 27 sierpnia 2024 r. przypada 33 rocznica uzyskania niepodległości Mołdawii. Przez te wszystkie lata Mołdawia zbliżała się do UE w różnym tempie. Litwa, Łotwa i Estonia to jak dotąd jedyne kraje posowieckie, którym udało się tę drogę przejść do końca – zostać członkami UE.