Zdjęcie: Marc Houtekamer Flickr
02-11-2022 11:10
Dostawy rosyjskiego gazu skroplonego w październiku wzrosły do najwyższego poziomu od marca, co wskazuje na problemy na drodze państw do zmniejszenia przed zimą swojej zależności od Federacji Rosyjskiej - wynika z artykułu opublikowanego na łamach Bloomberga.
Eksport LNG z Rosji wzrósł w październiku o 1,1% rok do roku do 2,9 mln ton. Dla porównania, najwyższy poziom eksportu LNG odnotowano w marcu na poziomie 3 mln ton. Stanowi to wyraźny kontrast z ostrym spadkiem dostaw rosyjskiego gazu ziemnego do Europy po tym, jak Federacja Rosyjska rozpoczęła wojnę na pełną skalę z Ukrainą.
Choć prawie połowa gazu transportowanego statkami są nadal w trakcie dostawy, to największymi krajami importującymi są Francja, Chiny i Japonia. Obecnie nie ma bezpośrednich sankcji na rosyjskie LNG, ale rosnący eksport pokazuje, że trwa duży popyt na paliwo w związku z przygotowaniami do zimy. Wiele rządów i firm zmierza w kierunku wstrzymania dodatkowych zakupów lub całkowitego wstrzymania dostaw z Rosji. Wielka Brytania na przykład nie importowała LNG z Rosji od czasu rozpoczęcia pełnoskalowej wojny w lutym, a od stycznia oficjalnie zabroni jego importu.