Zdjęcie: Wikipedia
26-09-2023 11:55
Prezydent Mołdawii Maia Sandu w czasie wczorajszego wywiadu telewizyjnego skomentowała między innymi informację o upadku szczątków rakiety w regionie Naddniestrza. Sandu podkreśliła, że choć nie jest znane obecnie pochodzenie tej rakiety, to jednak jest to konsekwencją wojny Rosji z Ukrainą.
Na pytanie, kiedy w Mołdawii zacznie działać radar kontroli przestrzeni powietrznej i czy pojawi się system obrony powietrznej, prezydent odpowiedziała: „Rozmawiamy na ten temat. Radar to pierwszy krok, ponieważ musimy wiedzieć, co dzieje się w naszej przestrzeni powietrznej. Zdecydowanie potrzebujemy sprzętu, aby nasi obywatele czuli się bezpiecznie. Rozmawiamy o tym, jak i gdzie kupić sprzęt do obrony powietrznej.”.
Tutaj warto zauważyć, że jak dzisiaj doniosły media, Mołdawia za zakupić stację radarową Ground Master 200 z francuskiej firmy THALES. Decyzja została ogłoszona po spotkaniu ministra obrony Mołdawii Anatolija Nosatii z jego francuskim odpowiednikiem Sebastianem Lecornu.
Wracając do wywiadu prezydent Sandu odniosła się też do kwestii wejścia baszkan Gagauzji w skład rządu, co zależne jest od podpisania takiej decyzji przez prezydent Mołdawii. Maia Sandu powiedziała, że nie podpisze dekretu o włączeniu do rządu baszkan Evghenia Guțul do czasu zakończenia przez prokuraturę śledztwa w sprawie karnej, w której występuje.
„Szanujemy wybory obywateli. Jednak wszyscy wybrani urzędnicy muszą szanować interesy Mołdawii i działać na jej rzecz. A nie w interesie innego państwa lub grup skorumpowanych. Przeciwko nowej gubernator wszczęto sprawę karną w związku z przekupstwem wyborców i nielegalnym finansowaniem kampanii wyborczej. Nie widzę powodu do pośpiechu, skoro wciąż jest tak wiele pytań. Będziemy czekać na odpowiedzi na pytania prokuratury” – powiedziała Maia Sandu.