Zdjęcie: Pixabay
01-09-2023 09:40
Internetowa petycja sprzeciwiająca się planowanemu ogólnokrajowemu podatkowi od posiadania samochodu, który zaproponował estoński rząd, zebrała w momencie zamknięcia ponad 65 000 podpisów, co stanowi rekordową liczbę na portalu internetowym, w którym składane są takie petycje. Związek właścicieli samochodów, wraz ze swoim dyrektorem Simmo Saarem, utworzył petycję w połowie lipca i w ciągu miesiąca zebrał już około 50 000 podpisów.
Tymczasem ostateczna wersja proponowanego podatku ma zostać zaprezentowana we wrześniu. Ministerstwo Finansów opracowało w lipcu dwa alternatywne modele - jeden szerzej oparty na wpływie pojazdu na środowisko w trakcie jego cyklu życia, produkcji, użytkowania i utylizacji, a drugi węższy na emisjach CO2 w okresie użytkowania pojazdu.
Podatek będzie nakładany na samochody osobowe i dostawcze, w tym te, które nie nadają się do jazdy po drogach lub nie są używane. Motocykle i ciężarówki oraz inne ciężkie pojazdy nie będą podlegać temu podatkowi gdyż w tym ostatnim przypadku istnieje już odrębny system podatkowy. Podatek został uwzględniony w umowie koalicyjnej Prtii Reform-Estonia 200-SDE sfinalizowanej w kwietniu, choć nie wspomniano o nim w programie wyborczym żadnej z partii przed wyborami do Riigikogu 5 marca.