Zdjęcie: VSAT
05-09-2025 09:52
Litwa przygotowała projekt nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego, której celem jest wzmocnienie odporności i gotowości obronnej wobec rosnących zagrożeń militarnych i hybrydowych. Dokument, opracowany pod kierunkiem minister obrony Dovilė Šakalienė, ma odzwierciedlać dynamicznie zmieniające się realia i umożliwić lepsze połączenie planów długoterminowych z bieżącymi wyzwaniami.
Jak podkreślił wiceminister Karolis Aleksa, strategia ma być „żywym dokumentem”, aktualizowanym w zależności od sytuacji bezpieczeństwa, a jej fundamentem będzie rozwój zdolności obronnych, odporności społeczeństwa i aktywne kształtowanie międzynarodowego systemu bezpieczeństwa zgodnego z interesami Litwy.
W ramach przygotowań zadbano o szerokie konsultacje publiczne z udziałem instytucji państwowych, organizacji społecznych, biznesu i samorządów. Omawiano kwestie związane z powszechną obroną, współpracą międzynarodową, zaangażowaniem obywateli i rozwojem przemysłu obronnego. Dyskusje mają być kontynuowane, m.in. podczas spotkania z samorządowcami, a ostateczna wersja strategii trafi pod obrady rządu, Rady Obrony Państwa i parlamentu.
Równolegle Ministerstwo Obrony wraz z resortem transportu przygotowało zmiany w prawie, które pozwolą wojsku szybciej neutralizować drony naruszające przestrzeń powietrzną. Dotychczas możliwość użycia siły ograniczała się do maszyn wykorzystywanych jako broń w strefach zakazanych. Nowe regulacje rozszerzają to uprawnienie także na strefy ograniczone, co pozwoli reagować wcześniej i skuteczniej. Jak zaznacza Aleksa, chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa cywilnej żeglugi powietrznej i jednoczesne stworzenie mechanizmu pozwalającego armii działać bez zwłoki.
Zmiany w przepisach wpisują się w szerszy system reagowania na incydenty w przestrzeni powietrznej. Opracowany algorytm przewiduje, że w przypadku wykrycia podejrzanego drona mieszkańcy będą ostrzegani nie tylko poprzez wiadomości telefoniczne, lecz także za pomocą syren. Minister spraw wewnętrznych Władysław Kondratowicz tłumaczy, że w zależności od zagrożenia uruchamiane będą różne poziomy alarmowe – od żółtego sygnału ostrzegawczego po czerwony, oznaczający realne ryzyko przenoszenia materiałów wybuchowych.
Wprowadzenie tych procedur przyspieszono po incydencie z lipca, gdy dwa drony z Białorusi wtargnęły w litewską przestrzeń powietrzną, z czego jeden przenosił ładunek wybuchowy. Według wojska mogły one zboczyć z kursu w wyniku zakłóceń elektronicznych podczas rosyjskich ataków na Ukrainę. Na sytuację bezpieczeństwa wpływają także inne czynniki. Ostatnio odnotowano wzrost liczby migrantów próbujących przekroczyć granicę z Białorusią. Kondratowicz nie wyklucza, że może to być związane z przygotowaniami Mińska do wspólnych z Rosją ćwiczeń „Zapad”, które odbędą się we wrześniu.