Zdjęcie: Pixabay
15-07-2023 09:00
Jeśli po tragedii na lotnisku w Kiszyniowie z 30 czerwca b.r. spodziewano się dymisji szefa mołdawskiego MSW, to dymisja dwóch innych ministrów była nieoczekiwana. W międzyczasie w sieci pojawiły się nazwiska potencjalnych kandydatów na wolne stanowiska.
Premier Mołdawii Dorin Recean powiedział o każdym z dymisjonowanych ministrów kilka miłych słów: Anatolie Topală został pochwalony za reformę uniwersytetu, Ana Revenco za zarządzanie kryzysem uchodźczym, a Liliana Dabija za naprawę około 300 km dróg.
Recean nie podał powodów rezygnacji ministrów. Jedynie dymisja Any Revenco wydaje się mieć związek z niedawną strzelaniną na lotnisku w Kiszyniowie. Premier Recean obiecał ogłosić nazwiska nowych ministrów w poniedziałek, 17 lipca. Ale w przestrzeni publicznej pojawiły się już nazwiska potencjalnych kandydatów. Stanowisko szefa MSW może więc objąć dotychczasowy szef Generalnego Inspektoratu Policji Viorel Cernauteanu lub poseł z rządzącej Partii Akcja i Solidarność (PAS) Andrian Keptonar. Na stanowisko ministra edukacji typowany jest poseł PAS, szef parlamentarnej komisji ds. ochrony socjalnej Dan Perciun. Kandydat ten pracował w Ministerstwie Edukacji w czasach, gdy kierowała nim obecna prezydent Maia Sandu.
Natomiast najciekawszą kandydaturą jest kuluarowa propozycja na ministra infrastruktury - otóż według pogłosek z funkcji sekretarza Administracji Prezydent Sandu ma powrócić na to stanowisko Andriej Spinu, który wcześniej nim kierował. Doradca premiera Daniel Voda odmówił komentarza w sprawie informacji o nazwiskach nowych ministrów, które pojawiły się w sieci. „Nie komentujemy plotek” – powiedział doradca.