Zdjęcie: gov.md
30-09-2024 09:15
Szef Przedstawicielstwa UE w Mołdawii Jānis Mažeiks powiedział, że podczas negocjacji w sprawie integracji europejskiej Mołdawia może wystąpić o okres przejściowy i tymczasowo utrzymać zakaz sprzedaży gruntów rolnych obcokrajowcom. Z kolei premier Mołdawii Dorin Recean powiedział, że podczas negocjacji władze będą dążyć do „respektowania interesów narodowych”.
W Unii Europejskiej istnieje swobodny przepływ kapitału. Pozwala to każdemu obywatelowi państwa członkowskiego UE na zakup aktywów w innym kraju. Rozumiemy jednak, że Mołdawia jest obecnie biednym krajem. Może ona wnioskować o okres przejściowy. Nie popieram tego jednak, ponieważ okresy przejściowe są wyjątkiem, a wyjątki zazwyczaj negatywnie wpływają na system prawny,” uważa Jānis Mažeiks. Zdaniem dyplomaty, Mołdawia jedynie zyska na swobodnym przepływie kapitału. „Widzę wiele opuszczonych wiosek lub miejscowości z małą liczbą mieszkańców. Jeśli sprzedano by tę ziemię cudzoziemcom, mogłaby tam rozwinąć się działalność gospodarcza,” twierdzi szef Delegacji UE w Mołdawii.
Premier Dorin Recean oświadczył, że Mołdawia podczas negocjacji będzie dążyć do „zachowania interesów narodowych”. „Nie podpisujemy dokumentów na ślepo. Negocjujemy w interesie naszego kraju. Będziemy dążyć do tego, aby nasza ziemia nie była sprzedawana cudzoziemcom. W UE jest wiele krajów, w których obecnie obowiązują ograniczenia dotyczące sprzedaży ziemi obcokrajowcom. Zrobimy to samo,” obiecał Dorin Recean.