Zdjęcie: Pixabay
14-11-2022 10:17
W proteście partii Sor, który odbył się 13 listopada w centrum Kiszyniowa, wzięło udział 3,6 tysiąca osób, a nie 60 tysięcy, jak podali organizatorzy. Poinformował o tym Główny Inspektorat Policji, dodając, że zatrzymano 63 osoby, w tym 39 nieletnich, w związku z próbami ataku na funkcjonariuszy.
Wczoraj protestujący przemaszerowali głównymi ulicami stolicy Mołdawii. Protestujący podobnie jak to miało w poprzednich tygodniach wezwali do ogłoszenia przedterminowych wyborów. Tymczasem wczoraj wieczorem doszło do wieczornego spotkania przedstawicieli rządzącej partii PAS z prezydent Mołdawii Maią Sandu.
Według podanej dzisiaj rano informacji, dyskutowano m.in. o środkach, które pozwoliłyby „usprawnić pracę” niektórych resortów. „Biorąc pod uwagę szantaż energetyczny Mołdawii ze strony Rosji oraz próby wywołania chaosu w kraju przez grupę popierającą kradzieże majątku państwowego i wojnę, dyskutowaliśmy o decyzjach, które należy podjąć jak najszybciej, aby zapewnić spokój w kraju” – poinformowała partia.
Wczoraj amerykański analityk polityczny Jason Jay Smart napisał na Twitterze, że wkrótce doradca prezydent Mołdawii Dorin Reczan ma zastąpić Natalię Gavrilițę na stanowisku premiera. Zapytana o to rzeczniczka rządu Anastasia Taburceanu powiedziała wówczas, że nie komentuje informacji ze nieznanych źródeł. Wiceminister Radu Marian w odpowiedzi na pytanie dziennikarzy stwierdził, że krążące już w sieci informacje o możliwej dymisji premier to „plotki”. Niemniej jednak powiedział, że dyskutowano o pewnych „przetasowaniach”.