Zdjęcie: Wikipedia
15-10-2025 14:43
Białoruski premier Aleksander Turczyn spotkał się w Mińsku z rosyjskim ministrem przemysłu i handlu Antonem Alichanowem, by omówić rozwój współpracy gospodarczej między oboma krajami. W pierwszej części rozmowy, prowadzonej w formacie zamkniętym, strony skoncentrowały się na stanie relacji dwustronnych. Turczyn podkreślił, że współpraca Białorusi i Rosji jest „bliska ideału”, choć niepozbawiona wyzwań, które mają charakter techniczny i mogą być rozwiązane w toku bieżącej współpracy.
W dalszej części spotkania omówiono realizację 27 projektów przemysłowych finansowanych rosyjskimi kredytami oraz plany nowych przedsięwzięć. Alichanow wyraził zadowolenie z dotychczasowych wyników kooperacji i wskazał, że współpraca w ramach międzyrządowych kredytów oraz instrumentów wsparcia Komisji Eurazjatyckiej tworzy podstawy do powstawania nowych zakładów i wspólnych inwestycji. Zasugerował także, by fabryka BelGee, produkująca samochody dla rynku rosyjskiego, zaczęła szerzej wykorzystywać komponenty i elektronikę pochodzenia rosyjskiego.
Rozmowy objęły również wspólne projekty w sektorze maszyn rolniczych, leśnych i innych. Wśród nich znalazł się projekt „Amkodor-Onego” w Karelii, dotyczący produkcji sprzętu do pozyskiwania drewna, a także przedsięwzięcia w dziedzinie mikroelektroniki i przemysłu lekkiego. Według Alichanowa współpraca w tych obszarach pozwoli wzmocnić bazę przemysłową obu państw i uniezależnić się od importu z krajów zachodnich.
Szczególne znaczenie podczas rozmów miała również kwestia energetyczna. Turczyn poinformował, że po wielu miesiącach negocjacji Białoruś i Rosja uzgodniły warunki współpracy w sektorze rafineryjnym na średnioterminową perspektywę. Nowe zasady mają zapewnić białoruskim zakładom opłacalność produkcji i stabilność dostaw surowców. Premier zaznaczył, że dzięki podjętym decyzjom przemysł naftowy już dziś notuje wyraźny wzrost rentowności, a jego efekt liczony jest w setkach milionów dolarów. Porozumienie to nabiera szczególnego znaczenia w kontekście napiętej sytuacji na rosyjskim rynku paliw, wywołanej atakami dronów na tamtejsze rafinerie i czasowymi ograniczeniami eksportu.
Spotkanie w Mińsku stało się także okazją do omówienia kondycji krajowego przemysłu. Według danych przedstawionych Łukaszence eksport białoruskich towarów w okresie styczeń–sierpień spadł o 2,4%, przy jednoczesnym wzroście importu o 2,2%. W efekcie deficyt handlowy zwiększył się do 3,79 miliarda dolarów. Prezydent polecił premierowi szczegółowo przeanalizować przyczyny spadku produkcji i eksportu, zwłaszcza w sektorze lekkim. Zarówno Turczyn, jak i Alichanow ocenili, że dotychczasowe doświadczenia stanowią solidną podstawę dla dalszej integracji gospodarczej Białorusi i Rosji.