Zdjęcie: Pixabay

Media ukraińskie a polskie wybory

16-10-2023 08:50

Na Ukrainie późnowieczorne wiadomości zdominowały informacje o kolejnym rosyjskim nalocie dronami, a także relacje z polskich wyborów. Zamieściły je wszystkie największe portale i media na Ukrainie. Wszystkie te publikacje podkreślają, że jeśli wyniki exit-polls potwierdzą się, oznaczać to będzie, że opozycja zdobędzie większość w Sejmie.

Jednak zanim przejdziemy do relacji, warto zauważyć, że "Ukraińska Prawda" odnotowała pierwszy przejazd pociągu Lwów-Warszawa, który jeżdzi uruchomioną po 18 latach linią przez Rawę Ruską. To same medium podało sondażowe wyniki, oraz wysoką frekwencję.

"Zjednoczona Prawica Jarosława Kaczyńskiego po raz trzeci z rzędu wygrywa wybory parlamentarne w Polsce. Tym razem jednak będzie musiała szukać partnera koalicyjnego. Świadczą o tym dane z sondażu exit poll przeprowadzonego przez ośrodek Ipsos w lokalach wyborczych w dniu głosowania – informuje korespondent Ukrinform. Ten sam portal podał również, że tak obecny premier Morawiecki, jak i były Donald Tusk ogłosili chęć budowania nowego rządu.

Podobnie do poprzedników, także RBK-Ukraina, jak i 24.ua podała sondażowe wyniki oraz wysoką frekwencję. Z ciekawostek warto odnotować publikację w dniu wczorajszych wyborów, na łamach prestiżowego Kyiv Post, wywiadu z Marcinem Chruścielem, dyrektorem Biura Obsługi Pełnomocnika Rządu ds. Polsko-Ukraińskiej Współpracy Rozwojowej, a opatrzonego tytułem "Kluczowa rola Polski jako największego partnera handlowego Ukrainy".

Portal Hromadske, jeszcze przed wyborami opublikował duży artykuł Albiny Trubenkowej na temat samej kampanii wyborczej i polskiej polityki, w których podawane są także opinie polskich ekspertów i politologów.

"„Wszystkie partie w Polsce, z wyjątkiem Konfederacji, zajmują jednakowe stanowisko w sprawie pomocy Ukrainie i jej obywatelom. Nawet jeśli w koalicji parlamentarnej pojawi się „Konfederacja”, nie zmieni to sytuacji. Polska będzie nadal wspierać Ukrainę – militarnie i logistycznie. Nie widzę tu żadnego zagrożenia. Zbliżają się wybory, trzeba przetrwać ten teatr polityczny, poczekać, aż wszystko się unormuje i uspokoi” – podsumowuje Bartłomiej Biskup z Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego. Biskup jest natomiast przekonany, że zwycięstwo opozycji w wyborach parlamentarnych w Polsce „będzie złą wiadomością dla Ukrainy” . Zauważa, że ​​na czele Platformy Obywatelskiej (największej siły opozycyjnej w Polsce) stoją ludzie, którzy „od wielu lat ściśle współpracują z Rosją i nadal współpracują z Niemcami ” - czytamy w artykule, w którym autorka konluduje, że na kilka dni przed wyborami sytuacja staje się jeszcze mniej przewidywalna.

Niemniej jednak także hromadske podał wyniki sondażowe, natomiast unian.ua opatrzył swój artykuł tytułem "To koniec rządów Prawa i Sprawiedliwości, stworzymy nowy rząd – Tusk" i zauważa, że "we wrześniu Tusk wzywał do zwiększenia pomocy wojskowej dla Ukrainy , podkreślając, że jej zwycięstwo leży w interesie narodowym Polski. Skrytykował także działania polskich władz podczas „konfliktu zbożowego” między Warszawą a Kijowem, wywołanego polskim zakazem eksportu zbóż." - jak czytamy na łamach rego portalu.