Zdjęcie: Wikipedia
26-09-2022 10:21
Minister spraw zagranicznych Białorusi Uładzimir Makiej jest przekonany, że nie ma potrzeby rozmieszczania rosyjskich baz wojskowych w tym kraju. Jeśli jednak chodzi o ewentualne rozmieszczenie broni jądrowej, już nie był tak jednoznaczny w rozmowie z rosyjskimi mediami.
„W tej chwili, biorąc pod uwagę wysoki poziom techniki wojskowej, uważam, że nie ma większego sensu umieszczanie na terytorium Białorusi dodatkowych zagranicznych, w tym przypadku rosyjskich baz wojskowych. Wystarczy umieścić odpowiedni sprzęt w rejonie Smoleńska, gdzie indziej i być może będzie to wyglądało jeszcze bardziej efektywnie niż rozmieszczenie konkretnych baz rosyjskich na Białorusi – powiedział Makiej.
Odpowiadając na pytanie o rozmieszczenie broni jądrowej na Białorusi, Makiej nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi. Według niego znowu wszystko zależy od „partnerów zachodnich”.
„W związku z tym nasi przywódcy mówili już jakiś czas temu o tym, że niektóre typy samolotów będą modernizowane i wyposażane m.in. w odpowiednie środki przenoszenia broni jądrowej. Inne opcje nie są wykluczone. Ale, jak rozumiem, wszystko będzie zależeć od zachowania naszych partnerów, oraz od tych bezpośrednich zagrożeń dla Białorusi i Rosji. A jeśli takie kroki podejmą nasi zachodni partnerzy, to oczywiście wspólnie z Rosją wypracujemy odpowiednie środki reagowania – powiedział Uładzimir Makiej. Tymczasem dzisiaj ma dojść do spotkania Łukaszenki z Putinem w Soczi - warto zauważyć, że do podobnego spotkania doszło niemal dokładnie rok temu.