Zdjęcie: Wikipedia
24-06-2021 14:32
Łukaszenka zażądał aby w wyniku nałożonych przez UE sankcji, nie dopuścić do spadku dynamiki rozwoju gospodarczego obwodu grodzieńskiego.Według Łukaszenki białoruskie przedsiębiorstwa muszą pokazać, że sankcje tylko potwierdzają bezsilność państw, które je nakładają.
"Przygotowywaliśmy się do tego. Do tej pory opracowano środki kompensacyjne. Rynek europejski nie jest najważniejszy, to znaczy mamy nadzieję, że nadal będzie można temu zapobiec, nawet jeśli w niektórych przedsiębiorstwach wystąpią niewielkie braki, zrekompensujemy koszt innych wskaźników” – powiedział przewodniczący obwodowego komitetu wykonawczego Grodna Uładzimir Karanik.
„Musimy pokazać tym łajdakom po drugiej stronie granicy, że ich sankcje są ich niemocą. I zrobimy to - powiedział Łukaszenka. Według Łukaszenki pomoże w tym dyscyplina. Zauważył, że przedsiębiorstwa mają profesjonalny personel, który posiada wszystkie umiejętności, ale złe zarządzanie tym personelem w niektórych miejscach zaskakuje.
I znów także pojawiła się w jego słowach groźba wojny: „Nie daj Boże wojny – wszyscy stanęlibyśmy tutaj na głowie by bronić kraju".