Zdjęcie: Wikipedia
20-09-2021 11:38
Aleksander Łukaszenka chce, aby Mołdawia pozostała państwem przyjaznym wobec Białorusi. Według niego zrobiono już wiele, aby pomóc krajowi w podjęciu decyzji, w jakim kierunku podążać. Powiedział to przyjmując ambasadora tego kraju Wiktora Soroczana, który kończy swoją misję dyplomatyczną na Białorusi.
"Powinniście wiedzieć, że zawsze będziemy przywiązani do bliskiej przyjaźni między Białorusinami i Mołdawianami. Bardzo chcemy, aby Mołdawia pozostała przyjaznym, suwerennym, niepodległym państwem i stopniowo rozwiązywała swoje problemy" - mówił Łukaszenka.
Łukaszenka dodał, że wszystkie państwa mają problemy. Czasy od rozpadu ZSRR nie były łatwe dla Mołdawii, ale ostatnio wiele zrobiono, aby wytyczyć kierunek rozwoju kraju - przy tym chwalił swojego przyjaciela Igora Dodona, który w zeszłym roku przegrał najpierw wybory prezydenckie, a potem parlamentarne.
"W ostatnich latach wiele zrobiono, aby Mołdawia jasno określiła, gdzie leżą jej interesy i w jakim kierunku powinna podążać. Igor Dodon zrobił w tym zakresie bardzo dużo. Przyszły nowe władze, ale jestem pewien, że będą musieli prowadzić politykę w interesie Mołdawii. Widzę rozwój Mołdawii jako suwerennego i niepodległego państwa. To jest cały interes ludzi. Nie sądzę, aby znalazł się jakiś polityk, który prowadziłby inną politykę; ludzie po prostu nie pozwolą na prowadzenie polityki zmierzającej do ograniczenia suwerenności i niepodległości " - powiedział Łukaszenka.