Zdjęcie: Flickr
09-11-2021 12:39
Obecnie sytuacja na granicy łotewsko-białoruskiej jest stosunkowo spokojna, ale codziennie straż graniczna uniemożliwia dziesiątkom imigrantów nielegalny wjazd na Łotwę. Wczoraj łotewska Straż Graniczna odnotowała 18 takich prób. Należy pamiętać, że na Łotwie trwa lockdown i kraj ten zmaga się ze skutkami kolejnej fali pandemii.
„Granica między Łotwą a Białorusią ma długość 172,9 km. Obecnie zbudowano 25-kilometrowe ogrodzenie z drutu kolczastego. Są więc miejsca, w których ogrodzenia brak i w tych miejscach notuje się najwięcej prób przekroczenia granicy. - powiedział podpułkownik Juris Kusiņš, zastępca naczelnika oddziału Państwowej Straży Granicznej w Dyneburgu. Tylko w październiku 577 osób zostało zatrzymanych i zawróconych przez Państwową Straż Graniczną w Dyneburgu.
Minister obrony Artis Pabriks wezwał również Unię Europejską i jej państwa członkowskie do wsparcia Polski w tej trudnej sytuacji, ponieważ Polska, Litwa i Łotwa obecnie bronią interesów i granic wszystkich Europejczyków.
Premier Krišjānis Kariņš powiedział dziennikarzom na konferencji prasowej po spotkaniu partnerów koalicyjnych: „Łotwa zdecydowanie potępia białoruską operację hybrydową przeciwko Unii Europejskiej poprzez wysyłanie obywateli państw trzecich na granicę Unii Europejskiej”. Podkreślił, że uważnie śledzi sytuację na granicy polsko-białoruskiej. a w poniedziałek wieczorem Kariņš odbył rozmowę z premierami Polski i Litwy.