Zdjęcie: Flickr
04-08-2022 09:52
Po tym jak minister transportu i komunikacji Litwy Marius Skuodis powiedział wczoraj mediom, że wstrzymanie płatności za tranzyt kaliningradzki będzie należało do banków, ale ważna będzie też opinia Służby Śledczej ds. Przestępstw Finansowych (FNTT), wydaje się, że władze litewskie zaczęły zmieniać zdanie.
"Obecnie współpracujemy z odpowiednimi organami w celu wyjaśnienia i sklasyfikowania usługi tranzytu jako usługi państwowej, a następnie rozważymy możliwość przyznania zwolnienia dla usługi zgodnie z ryzykiem akceptowanym przez bank" - powiedziała rzeczniczka Šiaulių Bankas Monika Rožytė.
Od 15 sierpnia Šiaulių bankas nie będzie już dokonywał płatności w rublach rosyjskich, niezależnie od kraju odbiorcy, a od 1 września nie będzie dokonywał płatności do i z Rosji oraz Białorusi w żadnej walucie. Według pani Rožytė, Bank podjął tę decyzję "z powodu niedopuszczalnego ryzyka, jakie te kraje stanowią dla Banku".
Gabrielė Vasiliauskaitė, rzeczniczka ministra transportu i komunikacji, powiedziała portalowi 15min, że banki zostały poproszone o zrobienie wyjątku, aby zapewnić tranzyt kaliningradzki. "Ministerstwo Transportu i Komunikacji wydało pisemną opinię w sprawie przewozu pasażerów do i z Rosji i Kaliningradu, a także przewozu towarów nieosankcjonowanych i ograniczonych z i do Rosji oraz możliwości dokonywania płatności za takie usługi Kolei Litewskich. W tym piśmie zwracamy się do banków komercyjnych o ocenę okoliczności i umożliwienie wypłaty w wyjątkowych przypadkach" - powiedziała rzeczniczka ministra.