Zdjęcie: Wikipedia
16-11-2021 11:35
Niemcy poinformowały z wyprzedzeniem Estonię i inne kraje o planowanej rozmowie kanclerz Angeli Merkel z Łukaszenką, poinformowała estońska minister spraw zagranicznych Ewa-Maria Liimets. Rozmowa Merkel z Łukaszenką w poniedziałek była pierwszą rozmową zachodniego przywódcy z Łukaszenką od czasu sfałszowanych wyborów prezydenckich na Białorusi w sierpniu 2020 roku.
Zapytana, jak należy traktować taką sytuację - zachodni przywódca rozmawiający z Łukaszenką - Liimets odpowiedziała: "Bardzo ważne jest, abyśmy podjęli wspólne i realne kroki, aby spróbować wpłynąć na Białoruś. I pod tym względem cieszy fakt, że mechanizmy sankcji uzgodnione wczoraj przez ministrów spraw zagranicznych UE były jednomyślne we wszystkich państwach członkowskich. W tym Niemiec. Uważamy za bardzo ważne, aby stanowisko UE zostało przedstawione białoruskim władzom w zdecydowany sposób" - powiedziała Liimets.
W poniedziałek przewodniczący komisji spraw zagranicznych Riigikogu Marko Mihkelson nazwał tę rozmowę "rozczarowującą". We wtorek rano prezydent Alar Karis powiedział: "Rozmowa telefoniczna była nieco zaskakująca. Ale linia jedności musi być utrzymana. Europa jest zjednoczona." Liimets została również zapytana o najnowszą rundę sankcji UE. Minister powiedziała, że są one nadal dyskutowane między członkami UE i nie może powiedzieć, kiedy dokładnie wejdą w życie.