Zdjęcie: Wikipedia
24-01-2022 11:35
Minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis powiedział, że w sytuacji, gdy Rosja zwiększa napięcie militarne w regionie, "wojna jest prawdopodobnym scenariuszem" i wezwał Unię Europejską (UE) do nałożenia "niemożliwych do zniesienia sankcji", aby powstrzymać rosyjskie działania wojskowe na Ukrainie.
"Tak, jesteśmy przekonani, że prawdziwa wojna jest prawdopodobnym scenariuszem" - powiedział Landsbergis dziennikarzom w Brukseli, gdy przybył na spotkanie ministrów spraw zagranicznych UE, które obejmie również rozmowy z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem. Ministrowie omówią m.in. ewentualne sankcje wobec Moskwy.
"Stoję na stanowisku, że przekroczenie granicy jest już przekroczeniem czerwonej linii. Mam też na myśli polityczne przekroczenie granicy, czyli w zasadzie próbę ingerencji w sprawy polityczne innego kraju" - odpowiedział litewski minister pytany, czy odnosi się do doniesień o możliwym puczu w Kijowie.
"Myślę, że Kreml, Rosja, niekoniecznie sami ludzie, ocenili możliwość sankcji. I musimy naprawdę trzymać się naszych słów, gdy mówimy, że sankcje będą nie do zniesienia - muszą być nie do zniesienia, a to jest jedyny środek odstraszający. Jeśli są one znośne, to nie jest to już czynnik odstraszający" - powiedział Landsbergis. "Zasadniczo musimy zdecydować, czy chcemy powstrzymywać wojnę. Jeśli nie, to musimy podjąć inne środki, musimy nadal wysyłać amunicję, zaopatrzenie, aby mogli się bronić. To właśnie robią kraje bałtyckie" - powiedział szef litewskiej dyplomacji.