Zdjęcie: MSZ Litwy
13-02-2024 11:27
Po ogłoszeniu przez Rosję listy poszukiwanych, na których znajdują się m.in. naziwska obecnego Ministra Kultury Litwy , burmistrza Kłajpedy i innych litewskich polityków Minister Spraw Zagranicznych Garbrielius Landsbergis stwierdził, że osoby te będą musiały ocenić swoje wyjazdy do krajów trzecich, które mogą zdecydować o wykonaniu rosyjskiego nakazu aresztowania.
Landsbergis oświadczył, że informację o tym, że litewscy politycy mogą być uznani za poszukiwanych przez Rosję, dowiedział się jeszcze podczas jego pracy w Komisji Spraw Zagranicznych i wymaga ona jeszcze sprawdzenia.
"To zupełnie nowe informacje. Jeśli mamy takie możliwości, musimy sprawdzić ich autentyczność, ponieważ, jak rozumiem, pochodzą one z wycieku bazy danych, nie są to oficjalne informacje" - powiedział Landsbergis. "Ocena polityczna jest oczywiście rodzajem nagrody dla ludzi, którzy wspierają Ukrainę i wspierają walkę dobra ze złem" - dodał.
Jeśli informacje te zostaną potwierdzone, będą one wskazywać na rosyjski modus operandi. "Osoba, nawet z immunitetem, taka jak premier Estonii, nawet o tym nie wiedząc, może mieć problemy z organami ścigania w kraju trzecim, które decydują się na wykonanie rosyjskiego nakazu aresztowania. O ile rozumiem, żadna z osób znajdujących się na liście, nie została o tym poinformowana" - powiedział Landsbergis. "To musi być traktowane poważnie, a podróże muszą być oceniane w ten sam sposób", dodał.