Zdjęcie: Wikipedia
15-02-2022 11:05
Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba chce zobaczyć dowody na wycofanie wojsk rosyjskich, a dopiero potem będzie można mówić o deeskalacji. "Z Federacji Rosyjskiej ciągle słyszy się różne oświadczenia, więc mamy już zasadę: zobaczymy, potem uwierzymy. Jeśli zobaczymy wycofanie, będziemy wierzyć w deeskalację" - powiedział Kułeba podczas briefingu w Kijowie.
Zaznaczył też, że jeśli rosyjska Duma Państwowa zdecyduje się uznać tzw. doniecką i ługańską republikę ludową, to Rosja de facto i de iure wycofa się z porozumień mińskich ze wszystkimi tego konsekwencjami. "Już uprzedziliśmy naszych partnerów o tym stanowisku" - powiedział minister.
Ministerstwo obrony Rosji podało we wtorek, że jednostki Zachodniego i Południowego Okręgu Wojskowego rozpoczynają powrót z ćwiczeń do baz macierzystych.Jednocześnie rzecznik rosyjskiego Ministerstwa Obrony Igor Konaszenkow podkreślił, że rosyjskie wojsko kontynuuje ćwiczenia. Wczoraj przywódcy USA i Wielkiej Brytanii mówili, że jest jeszcze nadzieja na dyplomatyczne rozwiązanie kryzysu wywołanego przez Rosję na granicy z Ukrainą, ale ostrzegli, że sytuacja pozostaje niestabilna.