Kraje bałtyckie wydalają rosyjskich dyplomatów

Trzech dyplomatów ambasady rosyjskiej zostało uznanych za persona non grata i zostanie wydalonych z Estonii. Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało w piątek, że pracują nad "podważeniem bezpieczeństwa Estonii i szerzeniem propagandy". Podsekretarz ds. politycznych Rein Tammsaar wręczył ambasadorowi Rosji notę, w której stwierdził, że działania dyplomatów naruszają Konwencję wiedeńską o stosunkach dyplomatycznych. Muszą teraz opuścić Estonię w ciągu 72 godzin.

„Wszyscy trzej bezpośrednio i aktywnie podważyli bezpieczeństwo Estonii i rozpowszechniali propagandę uzasadniającą działania wojskowe Rosji” – czytamy w oświadczeniu ministerstwa. Tammsaar zapewnił ambasadora Rosji, że poparcie Estonii dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy jest niezłomne i Estonia będzie nadal wykorzystywać wszelkie dostępne jej środki, by wesprzeć Ukrainę.

Trzy kraje bałtyckie skoordynowały swoje działania – napisał w mediach społecznościowych łotewski minister spraw zagranicznych Edgars Rinkevics. Napisał, że Łotwa wydaliła trzech dyplomatów za „działania sprzeczne z ich statusem dyplomatycznym”. Litwa z kolei wydaliła czterech dyplomatów i "podjęła taką decyzję w solidarności z Ukrainą, która stoi w obliczu bezprecedensowej rosyjskiej agresji wojskowej" - czytamy w oświadczeniu Ministerstwa Spraw Zagranicznych.