Zdjęcie: Flickr
19-10-2021 09:27
Zastępca szefa sztabu Administracji Prezydenta Rosji Dmitrij Kozak nie przyjedzie w tym tygodniu do Kiszyniowa. Poinformowała o tym wczoraj administracja prezydent Mołdawii Mai Sandu. Administracja głowy państwa potwierdziła, że Sandu w zeszłym tygodniu wysłała Kozakowi zaproszenie do Kiszyniowa. „W biurze pana Kozaka poinformowano nas, że wizyta w Mołdawii nie jest możliwa w tym tygodniu” – poinformowała administracja Sandu.
Wcześniej wiceprzewodniczący parlamentu Mihai Popushoi powiedział, że Dmitrij Kozak ma rozmawiać w Kiszyniowie o dostawach gazu. Tymczasem około czterdziestu mołdawskich organizacji pozarządowych potępiło rosyjski „szantaż energetyczny”. Wezwali mołdawski rząd i partnerów rozwojowych do dywersyfikacji dostaw gazu.
„Z niepokojem obserwujemy rozwój negocjacji z Gazpromem w sprawie dostaw gazu ziemnego do Mołdawii. Uważamy za niedopuszczalne, aby Gazprom przeciągał proces negocjacyjny i celowo utrzymywał niepewność co do dostaw gazu. Zachowanie strony rosyjskiej nosi wszelkie znamiona szantażu, ponieważ opóźnienie to nie ma ani ekonomicznego, ani technicznego uzasadnienia ”- napisali we wspólnej deklaracji przedstawiciele organizacji pozarządowych.
Organizacje pozarządowe wezwały rząd w Kiszyniowie, by nie zgadzał się na „warunki polityczne”, a jeśli Gazprom odmówi dostaw gazu na takich samych warunkach, zintensyfikował poszukiwania alternatywnych źródeł. Organizacje pozarządowe zaapelowały także do polityków o porzucenie spekulacji na temat kryzysu energetycznego i połączenie sił w interesie Mołdawii. Ponadto przedstawiciele organizacji pozarządowych wezwali partnerów do udzielenia Mołdawii wsparcia finansowego, technicznego i politycznego dla wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego kraju.