Zdjęcie: Pixabay
03-01-2022 10:24
Pierwszy lot czarterowy, którym w niedzielę odesłano do Iraku prawie 100 migrantów, przebiegł bez zakłóceń, jak twierdzą litewscy urzędnicy i przedstawiciele firmy Avion Express, która obsługiwała lot. Według Syryjczyka, który pełnił rolę tłumacza podczas lotu, migranci wrócili do ojczyzny rozczarowani Litwą, a niektórzy z nich nie szczędzili przekleństw.
Samolot przewożący 98 migrantów, którzy zgłosili chęć powrotu, wystartował z Wilna tuż po godzinie 8 rano. Po postojach w Bagdadzie, Erbilu i Stambule, około godziny 22:00 samolot wrócił do stolicy Litwy.
Wszyscy ci, którzy dobrowolnie zdecydowali się opuścić Litwę, otrzymali jednorazową wypłatę w wysokości 1000 euro. Decyzja o przyznaniu tej sumy będzie obowiązywać do 20 stycznia br. i będzie dotyczyć wyłącznie nielegalnych migrantów przebywających obecnie na Litwie. Rozważane jest jednak przedłużenie tego okresu. W minionym roku na Litwę nielegalnie przedostało się ponad 4200 migrantów.
Z Litwy do krajów pochodzenia powróciło już 537 migrantów, z czego 482 dobrowolnie. Obecnie w obozach dla migrantów na Litwie przebywa 3166 obcokrajowców.