Zdjęcie: Flickr
18-03-2025 11:50
Ostatnie badanie Norstat przeprowadzone na zlecenie LSM i LSM+ ujawnia głębokie różnice w postrzeganiu wsparcia NATO wśród mieszkańców Łotwy. Jedynie 10% respondentów jest zdecydowanie przekonanych, że sojusz faktycznie przyjdzie z pomocą w przypadku inwazji, a kolejne 33% „raczej” w to wierzy. Niemal tyle samo osób jest nastawionych sceptycznie, tworząc niemal równe obozy optymistów i pesymistów wobec NATO. Co istotne, badanie było przeprowadzone od 26 lutego do 7 marca — przed najnowszą rundą napięć między administracją prezydenta USA Donalda Trumpa a jego europejskimi sojusznikami z NATO.
Jednak analiza danych przez LSM+ pokazuje, że kluczowym czynnikiem różnicującym opinie jest język używany w domu. Wśród osób mówiących po łotewsku dominuje przekonanie o wsparciu NATO – 57% uważa, że sojusznicy przyjdą z pomocą, a tylko 32% myśli odwrotnie. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja wśród osób rosyjskojęzycznych, gdzie 55% jest pewnych, że NATO nie zareaguje, a jedynie 22% wyraża wiarę w pomoc. Co więcej, wśród Rosjan na Łotwie ten sceptycyzm jest niezależny od poziomu wykształcenia i statusu majątkowego.
Badanie wykazało również istotne różnice w opiniach ze względu na płeć. Wiarę w NATO częściej deklarują mężczyźni (49%) niż kobiety (37%), ale to kobiety dwa razy częściej nie potrafią jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie (22% wobec 10% u mężczyzn). Szczególnie duża liczba niezdecydowanych występuje wśród rosyjskojęzycznych kobiet – aż 30% nie umiało określić swojej opinii.
Zdaniem politologa Mārtiņša Kapransa z Uniwersytetu Łotewskiego, przekonanie o gwarancjach NATO wzmacnia gotowość do obrony kraju, ale równie istotne są inne czynniki, takie jak poczucie przynależności do państwa, zaufanie do rządu i armii oraz percepcja potencjalnego zagrożenia ze strony Rosji. Zauważa on także, że choć nie można bezpośrednio porównać wyników obecnego badania z wcześniejszymi, to jednak widać stopniowy spadek zaufania do NATO jako gwaranta bezpieczeństwa. „Trudno określić, jak dużą rolę odegrały w tym wypowiedzi Donalda Trumpa” – komentuje Kaprans. Z kolei kulturoznawca Deniss Hanovs wskazuje, że te wyniki wpisują się w szerszy kontekst podziałów etnicznych w Łotwie. Uważa, że od 2022 roku nieufność wobec międzynarodowych organizacji coraz częściej pokrywa się z liniami podziału między Łotyszami a Rosjanami.
Jednocześnie postrzeganie Rosji jako zagrożenia pozostaje na wysokim poziomie, ale ponownie – jest to kwestia języka i pochodzenia. Wśród Łotyszy dominuje przekonanie o rosyjskim zagrożeniu, natomiast wśród rosyjskojęzycznej mniejszości jest ono marginalne. Hanovs zwraca uwagę, że rosnąca nieufność wobec NATO wśród Rosjan może oznaczać ich rosnące poczucie wykluczenia z głównego nurtu polityki Łotwy, co może osłabić spójność społeczną w kluczowych momentach.