Zdjęcie: Andy Graber Flickr.com
12-09-2025 09:37
Wczoraj estońskie wojsko zwróciło się do tamtejszego ministerstwa transportu z wnioskiem o wprowadzenie czasowej strefy zakazu lotów nad wschodnią częścią kraju. Decyzja ma na celu usprawnienie reagowania na potencjalne naruszenia przestrzeni powietrznej oraz zwiększenie elastyczności działań obronnych.
Ograniczenia obowiązują w godzinach nocnych, od 20.00 do 7.00, i obejmują obszar sięgający od północnych krańców Pedassaare aż po południowy brzeg jeziora Võrtsjärv oraz dalej aż do granicy z Rosją. W tym czasie zakazane są loty pasażerskie, ruch hobbystyczny, a także używanie dronów. Normalny ruch w rejonie lotniska w Tartu zostanie przywrócony 12 września rano.
Estońska armia podkreśla, że krok ten nie jest reakcją na bezpośrednie zagrożenie militarne wobec kraju, gdyż ocena ryzyka pozostaje niezmieniona. Chodzi jednak o możliwość prowadzenia bardziej szczegółowego nadzoru powietrznego i ćwiczeń w warunkach, które pozwolą jednocześnie zachować bezpieczeństwo cywilnego ruchu lotniczego.
Władze wojskowe wskazują również na rosnącą liczbę incydentów w przestrzeni powietrznej regionu, co wiąże się z trwającą agresją Rosji przeciwko Ukrainie. Podobne rozwiązania zostały już wdrożone w sąsiednich państwach, m.in. w Finlandii i na Łotwie, jak i w Polsce. Wspólne działania pokazują, że państwa regionu traktują kwestię bezpieczeństwa powietrznego jako priorytet, dostosowując swoje procedury do zmieniającej się sytuacji geopolitycznej.