Zdjęcie: Pixabay
21-06-2025 09:00
Wczoraj komisje estońskiego parlamentu – Riigikogu – jednogłośnie zatwierdziły stanowiska kraju na nadchodzące szczyty NATO oraz Rady Europejskiej. Głównym tematem obu wydarzeń będzie znaczne i szybkie zwiększenie wydatków obronnych w państwach sojuszniczych.
Zgodnie z propozycją Stanów Zjednoczonych, nowy minimalny poziom tych wydatków miałby wynosić 5% PKB. „Na szczycie NATO planuje się ustalić, do którego roku należy osiągnąć ten wyższy poziom wydatków. My możemy już dziś powiedzieć, że zrobimy to w przyszłym roku,” zadeklarował przewodniczący Komisji Obrony Narodowej Kalev Stoicescu, podkreślając, że ważne jest, aby wszyscy sojusznicy zdawali sobie sprawę z wagi silnej obrony państwowej.
Przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Marko Mihkelson zaznaczył, że konieczny jest istotny skok w wydatkach obronnych. Jak stwierdził, jeśli NATO podejmie decyzję o ich zwiększeniu, może to również skłonić Unię Europejską do bardziej zdecydowanych inwestycji w sektor obronny. Dodał również, że „należy poświęcić uwagę kwestii członkostwa Ukrainy w NATO – sojusznicy muszą kontynuować długoterminowe wsparcie dla tego kraju”.
Równolegle trwają przygotowania do utworzenia estońskiego kombinatu zakładów przemysłu obronnego, który otrzymał oferty od firm z pięciu różnych państw. Spośród dwunastu zgłoszeń wybrano dziesięć, z którymi Krajowe Centrum Inwestycji Obronnych rozpocznie negocjacje. „Wszystkie złożone oferty dotyczą produkcji amunicji bojowej lub jej komponentów – od wielkokalibrowej amunicji po elementy rakietowe,” wyjaśniła wicedyrektor Centrum Katri Raudsepp.
Przedstawiciel firmy Infinitum Strike, planującej produkcję zapalników i głowic bojowych, podkreślił, że inicjatywa państwowa ułatwia firmom pracę z materiałami wybuchowymi, choć rozpoczęcie produkcji będzie wymagać czasu. „Do końca roku powinniśmy podpisać umowę. Inwestycje będą wymagały także prac budowlanych, wyposażenia, rekrutacji i przeszkolenia personelu, a także przeprowadzenia wymaganej prawem kontroli przeszłości pracowników,” powiedział Tarmo Ränisoo z Infinitum Strike OÜ.
Jak dodał, partnerzy biznesowi nie będą pochodzić wyłącznie z Estonii: „Chcemy skupić się głównie na europejskich dostawcach, ale długofalowo naszym celem jest stworzenie całego ekosystemu opartego na firmach z Estonii lub regionu bałtyckiego”. Teren pod kombinat przemysłu obronnego został już wybrany, a dodatkowo przygotowano działki rezerwowe. „Państwo chce stworzyć silny ekosystem przemysłowy i zapewnić miejsce jak największej liczbie firm. Już teraz widzimy, że możemy zaoferować przestrzeń wszystkim dziesięciu przedsiębiorstwom,” zapewniła Raudsepp. Do czasu zakończenia negocjacji lista firm pozostaje niejawna.