geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: Pixabay

Echa nowej wizyty baszkan Gagauzji w Moskwie

Andrzej Widera

10-04-2024 09:14


Władze Gagauzji zawarły porozumienie z rosyjskim Promswiazbankiem, które rzekomo umożliwi gagauskim emerytom i pracownikom państwowym otrzymywanie dodatków do emerytur i wynagrodzeń za pośrednictwem kart rosyjskiego systemu płatniczego Mir. Jak stwierdziła Evghenia Guțul, która przyjechała znów do Moskwy, dzięki rosyjskiemu bankowi emeryci budżetowi autonomii "będą mogli otrzymać dodatkowe finansowanie" "od naszych partnerów z Rosji".

Miesiąc temu baszkan powiedziała, że zwróciła się do władz rosyjskich o zezwolenie na otwarcie zdalnych kont dla mieszkańców Gagauzji, na które mogliby otrzymywać premie. Podczas swojej obecnej wizyty w Moskwie Guțul powiedziała, że 20 000 emerytów i 5 000 pracowników państwowych z Gagauzji będzie mogło otrzymać dodatki już 1 maja.

Jak wyjaśniają media mołdawskie, Promswiazbank ze względu na wsparcie dla rosyjskiego przemysłu wojskowego, jest objęty sankcjami USA i UE. System płatności Mir to rosyjski system płatności stworzony w 2015 roku. Stał się najpopularniejszy w Rosji po tym, jak systemy płatności Visa i Mastercard opuściły Rosję z powodu inwazji Rosji na Ukrainę. Jednak obecnie Mir działa poza Rosją, na Białorusi. Z kolei możliwe jest wypłacanie pieniędzy i płacenie za towary w Naddniestrzu, Tadżykistanie, na Kubie, w Wietnamie i Laosie. W Naddniestrzu kart Mir można używać do płacenia za towary i usługi oraz do wypłacania pieniędzy z lokalnych oddziałów banków lub bankomatów. Pieniądze są wydawane w rublach naddniestrzańskich lub rosyjskich. Jednak już teraz wiadomo, że system ten nie działa w Mołdawii, a tym samym w Gagauzji. Przedstawiciele baszkan twierdzą, że szczegóły "systemu" zostaną podane później.

Reakcja władz Mołdawii na te informacje była szybka. Szef parlamentarnej komisji gospodarczej Radu Marian nazwał obietnice Guțul "oszustwem". "Cała ta historia to oszustwo, podobnie jak w przypadku gazu, kiedy grupa przestępcza Sor, obiecała dostarczyć tani gaz, ale tego nie zrobiła. To przelewanie pieniędzy za pomocą kart Mir jest fizycznie niemożliwe i nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. [...]. Jedyne karty, jakie mogą wydawać ludziom, to karty do gry" - powiedział poseł, przypominając, że Promswiazbank jest objęty sankcjami. Natomiast Narodowy Bank Mołdawii stwierdził, że później skomentuje tę sprawę.

Do wizyty Evghenii Guțul odniosła się także prezydent Mołdawii Maia Sandu. Prezydent Sandu powiedziała, że ​​wizyty Evghenii Guțul w Moskwie oznaczają, że wspiera ona inwazję Rosji na Ukrainę. "Jesteśmy po stronie pokoju i nie możemy wspierać tych, którzy rozpętali tę wojnę, którzy codziennie zabijają pokojowo nastawionych ludzi. Ludzie z Komratu [stolica Gagauzji -red.], którzy tam jeżdżą, myślą, że wojna jest czymś normalnym. Nie rozumiem tych ludzi" - powiedziała prezydent.

Tymczasem według mediów i komentatorów politycznych, te dwie wizyty Evghenii Guțul w Rosji mogą oznaczać, że Kreml postawił na nią, jako możliwą kontrkandydatkę dla Mai Sandu w najbliższych wyborach prezydenckich w Mołdawii.


Źródło
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.
Jeżeli chcecie Państwo wesprzeć naszą pracę, zapraszamy do skorzystania z odnośnika:

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024