Zdjęcie: Pixabay

Echa na Łotwie estońskiej dyskusji o podatkach

11-04-2023 15:18

Zamiar przyszłego rządu Estonii podwyższenia podatków w nadchodzących latach wywołał różne opinie . Nowa koalicja podkreśla, że ​​stopniowe podwyższanie podatków przyczyni się do poprawy stanu gospodarki kraju. Z drugiej strony partie opozycyjne ostrzegają, że podwyżka podatków spowolni rozwój kraju i obniży dobrobyt ludności.

Umowa koalicyjna przewiduje, że od 1 stycznia 2024 r. podatek od towarów i usług (VAT) wzrośnie z obecnych 20% do 22%. Z drugiej strony od 1 stycznia 2025 r. wzrosną również podatek dochodowy od osób fizycznych i podatek dochodowy od osób prawnych, który wzrośnie z 20% do 22%. Od przyszłego roku zniesiona zostanie również obniżona stawka podatku dochodowego od osób prawnych w wysokości 14 proc., która dotyczyć będzie spółek regularnie wypłacających dywidendy. Od lipca 2024 r. planowane jest również pobranie nowego podatku od pojazdów mechanicznych.

Podwyżka podatku VAT przyniesie estońskiemu budżetowi dodatkowe 230 mln euro w przyszłym roku. Dodatkowe 40 mln euro będzie można zebrać poprzez anulowanie niektórych ulg z VAT. Natomiast wprowadzenie nowego podatku od pojazdów mechanicznych pozwoli zapewnić w budżecie kolejne 120 mln euro rocznie. Przedstawiciele koalicji twierdzą, że podwyżka podatków jest konieczna, by móc zwiększyć wydatki na obronę narodową do 3 proc. produktu krajowego brutto i przeprowadzić przejście na bardziej zieloną gospodarkę.

Jak zauważają łotewskie media, podążanie za przykładem rządu estońskiego w planowanych zmianach systemu podatkowego na Łotwie, które obejmują podwyżki podatków, nie byłoby właściwym posunięciem, ponieważ czynniki poboczne są różne w obu krajach. Wytyczne podatkowe na Łotwie będą gotowe do jesieni, więc w tej chwili nie ma jeszcze konkretnych decyzji dotyczących ewentualnych zmian podatkowych, ale ewentualne zmiany mogą zacząć obowiązywać od 2025 roku.

Uldis Rutkaste, szef Departamentu Polityki Pieniężnej Banku Łotwy, ocenił, że system podatkowy nie powinien przechodzić rewolucyjnych zmian, powinien natomiast oferować zachęty do rozpoczęcia działalności gospodarczej. "Kierunek to obniżenie podatków związanych z pracą, bo mamy jedne z najwyższych w regionie i w całej Europie. Drugim jest regulacja dla małego biznesu. W każdym społeczeństwie jest grupa ludzi, którzy prowadzą małe firmy, a kraje rozwinięte zdały sobie sprawę, że obciążenia podatkowe są niższe dla rocznej kwoty obrotu, co pozwala im działać swobodniej i zapewnić sobie utrzymanie, a także zapłacić coś państwu. Trzeci kierunek to uproszczenie systemu podatkowego. Obecnie na Łotwie obowiązuje 14 rodzajów podatków oraz różne opłaty. To są te trzy obszary, w których wzywamy do działania - skomentował Aigars Rostovskis, prezes Łotewskiej Izby Handlu i Przemysłu.