Zdjęcie: Flickr
29-08-2022 09:37
W tym roku litewskie partie polityczne uzgodniły, że budżet obronny nie spadnie poniżej 2,5% produktu krajowego brutto. Jednak doradca prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego Gitanasa Nausedy twierdzi, że to nie wystarczy i wzywa do zwiększenia finansowania obrony do 3 procent, podobnie jak to ma miejsce w Polsce.
Projekt przyszłorocznego budżetu państwa jest już koordynowany przez różne instytucje. Doradca prezydenta Litwy Kęstutis Budrys przyznał, że w sprawie finansowania obrony narodowej są "zdania podzielone".Po rozpoczęciu przez Rosję agresji na Ukrainie budżet obronny Litwy został zwiększony do 2,5 proc. PKB. "Chcemy, aby budżet obronny został zwiększony i chcemy rozmawiać o 3%" - powiedział w wywiadzie Budrys.
Tutaj trzeba zauważyć, że zwiększenie litewskiego budżetu obronnego do 3% PKB dałoby około 285 mln euro więcej. Jednak litewskie ministerstwo finansów, odpowiedzialne za projekt budżetu twierdzi, że jeszcze w tej chwili nie można przesądzić o wysokości wydatków przeznaczonych na obronę. To, a także udzielony wywiad doradcy prezydenta może prognozować dalszą dyskusję na ten temat.