Zdjęcie: Pixabay
20-07-2021 11:30
Chiny ostrzegły we wtorek Litwę, aby nie „wysyłała złych sygnałów do sił niepodległościowych Tajwanu” po tym, jak uznana przez Chińczyków wyspa ogłosiła, że otworzy ambasadę na Litwie.Tymczasem Litewskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych z zadowoleniem przyjęło ten ruch.
Minister spraw zagranicznych Tajwanu Joseph Wu zapowiedział, że misja zostanie nazwana przedstawicielstwem Tajwanu na Litwie. Choć J.Wu nie ujawnił, kiedy misja rozpocznie działalność, litewskie MSZ zapowiedziało w komunikacie, że biuro powinno zostać otwarte latem. „Ministerstwo Spraw Zagranicznych informuje po otrzymaniu zawiadomienia z Taipei, że zostanie otwarte przedstawicielstwo Tajwanu na Litwie. Misja zostanie zarejestrowana w MSZ ze statusem „innej misji”, a swoją działalność rozpocznie wraz z przybyciem szefa misji, jak poinformował MSZ, latem tego roku.
Pekin uważa demokratycznie rządzoną wyspę za część „jednych Chin” i jest to najbardziej drażliwa kwestia terytorialna kraju. Warto zwrócić uwagę, że maju br. Litwa oficjalnie wycofała się z formatu współpracy 17+1 z Chinami, czyli mechanizmu łączącego Pekin z krajami Europy Środkowo-Wschodniej.
Amerykański Instytut na Tajwanie, w istocie działający de facto jako ambasada USA, z zadowoleniem przyjął wiadomość o otwarciu przedstawicielstwa w Wilnie: „Wszystkie kraje mają prawo do swobodnego rozwijania bliższych więzi z Tajwanem – ważną gospodarką i demokracją. "