Zdjęcie: Pixabay

Bloomberg: odłączenie Rosji od SWIFT jest problematyczne

17-12-2021 08:42

Jak donosi Bloomberg administracja Bidena naciska na sojuszników z Unii Europejskiej, by sfinalizowali szeroki pakiet sankcji przeciwko rosyjskim bankom i firmom energetycznym, które mogłyby być nałożone wspólnie z USA, gdyby Kreml zaatakował Ukrainę, twierdzą osoby zaznajomione z rozmowami.

UE jednak uważa, że ​​niektóre potencjalne sankcje, które mogą zostać nałożone na Federację Rosyjską w przypadku inwazji na Ukrainę, takie jak odłączenie Rosji od systemu płatności SWIFT, są niezwykle problematyczne. Mogłoby to doprowadzić do potencjalnego zakłócenia pracy światowych rynków energii i innego rosyjskiego eksportu.

Kolejną obawą jest perspektywa wstrzymania przez prezydenta Rosji Władimira Putina eksportu gazu – Rosja dostarcza około 40% dostaw do Europy – przy rosnących cenach energii. Stany Zjednoczone naciskały również na Niemcy, aby zgodziły się na zatrzymanie gazociągu Nord Stream 2 w przypadku inwazji. Choć nowy rząd w Berlinie nie złożył w tej sprawie publicznego zobowiązania, niemieccy regulatorzy zapowiedzieli, że pozwolenie na uruchomienie rosyjskiego gazociągu otrzyma dopiero w lipcu przyszłego roku.

„Debata koncentrowała się na tym, czy dodać odniesienie do środków restrykcyjnych, które należy podjąć we współpracy z partnerami, i ta linia została uzgodniona” – powiedział anonimowy dyplomata unijny. Jednak 27 krajów UE inaczej postrzega sankcje: kraje bałtyckie i Polska czują się szczególnie zagrożone ze względu na ich bliskość, podczas gdy te dalej na Zachodzie są bardziej optymistyczne. Każdy pakiet sankcji wymaga jednomyślności państw członkowskich.

Tymczasem jak donosi Rikard Jozwiak (RFE) przywódcy Unii Europejskiej zgodzili się na przedłużenie sankcji wobec Rosji za agresję na Ukrainę. Planowane jest przedłużenie ograniczeń o kolejne sześć miesięcy. Jednocześnie dodał, że sankcje wobec Federacji Rosyjskiej obowiązują już od 8 lat.