Zdjęcie: Karina Kaszuba unsplash.com
17-10-2024 08:44
Według obrońców praw człowieka, w ciągu ostatniego miesiąca organy ścigania KGB wzywały „na rozmowy” i zatrzymywały osoby związane z różnymi inicjatywami i projektami, które legalnie działają na Białorusi. „Dzieje się to w różnych częściach kraju i przy projektach o uznanym charakterze”, donosi "Wiasna". Zauważono, że organy ścigania „próbują ukryć represje przed społeczeństwem - ludzie są straszeni, że jeśli informacje o prześladowaniach dotrą do obrońców praw człowieka lub mediów, przeciwko zatrzymanym zostaną wszczęte sprawy karne”. Obrońcy praw człowieka mają listę organizacji i projektów, które było objęte represjom KGB, ale nie publikują jej w mediach.
To tylko wycinek systemu opresji organizowanego przez reżim Łukaszenki. Jak wspominaliśmy, do represji należy także zaliczyć proces rusyfikacji społeczeństwa, który trwa cały czas. Jak podało niezależne Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy, dostęp do portalu Bellit.info, który zajmuje się literaturą białoruską, został zablokowany na Białorusi. Portal publikuje artykuły dotyczące literatury białoruskiej i zagranicznej. Informuje o nowościach wydawniczych i gromadzi dostępne informacje o pisarzach białoruskich - biografie, wspomnienia, dane archiwalne. Stowarzyszenie zachęca czytelników z Bialorusi do korzystania z VPN.
W tym miejscu warto przypomnieć, że Białoruś znów spadła w międzynarodowym rankingu Internet Freedom Index publikowanym co roku przez organizację praw człowieka Freedom House. Białoruś w dalszym ciągu jest klasyfikowana jako państwo pozbawione wolności.
„W okresie objętym programem wolność internetu na Białorusi w dalszym ciągu ulegała znacznemu pogorszeniu. Rząd nasilił walkę z wolnością wypowiedzi w internecie, blokując niezależne media i źródła informacji, a także wykorzystuje przepisy do kryminalizacji materiałów w sieci tworzonych przez grupy i osoby uważane przez władze za „ekstremistyczne” lub „terrorystyczne”. Rząd arbitralnie aresztował także pozostałych pracowników mediów, działaczy internetowych i inne osoby, skazując na więzienie i torturując wiele zatrzymanych” – wynika z raportu Freedom House za okres od 1 czerwca 2023 r. do 31 maja 2024 r. W 2024 roku Białoruś uzyskała 22 punkty na 100 w rankingu wolności Internetu, a w 2023 roku było to 25 punktów.
Organizacja podkreśla, że władze Białorusi kontrolują szkieletowe połączenie z międzynarodową siecią internetową, a także większość sektora technologii informacyjno-komunikacyjnych. Tylko dwie firmy rządowe – Krajowe Centrum Wymiany Ruchu (NCOT) i Beltelecom – mogą obsługiwać połączenia z dostawcami internetu poza granicami kraju. „Za pośrednictwem tych organizacji rząd może według własnego uznania ograniczyć lub rozłączyć połączenia” – twierdzą działacze na rzecz praw człowieka.
Aktualizacja godz. 11:45
Centrum praw człowieka „Wiasna” podało, że we wrześniu co najmniej 170 osób zostało skazanych w sprawach karnych na tle politycznym Najwięcej skazanych zostało w Mińsku – 61 osób. W obwodzie brzeskim skazano 44 osoby, w Mińsku – 25, Homlu – 20, Witebsku – 9, Mohylewie – 8, Grodnie – 3. We wrześniu kontynuowana była praktyka prześladowania rodzin lub grup bliskich na podstawie artykułu o udziale w działaniach "rażąco naruszających porządek publiczny".