Zdjęcie: Wikipedia
17-02-2023 09:04
Decyzja Litwy o zerwaniu współpracy dotyczącej zapewnienia niezakłóconego przepływu transportu przez granicę z Białorusią nie wpłynie na dostawy towarów do obwodu kaliningradzkiego - powiedział gubernator obwodu Anton Alichanow.
"Podobne działania strony litewskiej miały miejsce jednostronnie wobec naszych organów celnych. Przestali też przestrzegać dotychczasowych porozumień dotyczących kontaktów i współpracy między służbami celnymi. Teraz zrobili to samo w odniesieniu do Białorusi. Moim zdaniem, nie wpłynie to na przepływ towarów, biorąc pod uwagę obecną wielkość przepływu towarów. (...) Nie spodziewamy się, że to w jakiś sposób skomplikuje dostawę towarów do naszego regionu” – powiedział Alichanow.
Gubernator dodał, że w regionie wykorzystywana jest dość duża ilość białoruskich towarów. „Niestety część z nich podlega ograniczeniom, w tym tranzytowym, i musimy je transportować przez terytorium obwodu leningradzkiego, przez port, co jest dla nas wyjątkowo uciążliwe. Oczywiście nie chcielibyśmy, aby powstały dodatkowe problemy dla tych towarów, które nadal przewożone są transportem lądowym” – wyjaśnił.
Jednak tutaj warto zwrócić uwagę na coś jeszcze. Otóż Alichanow w tym wywiadzie powiedział też, że fabryka samochodów "Avtotor", która rozpoczęła już produkcję chińskiego samochodu Kaiyi E5, negocjuje kolejne umowy z innymi krajami azjatyckimi. Według jego słów Avtotor zamierza wyprodukować do 100 000 samochodów w 2023 roku. Samochody wyprodukowane w obwodzie kaliningradzkim mają być wysyłane do Rosji tranzytem kolejowym przez Litwę, a tą samą drogą mają być przesyłane komponenty do produkcji. Jeżeli jednak powstaną następne graniczne ograniczenia sankcyjne UE, nie należy wykluczać, że kolejny plan władz regionalnych pobudzenia lokalnego przemysłu nie zostanie zrealizowany.