Zdjęcie: TT Prezydent Estonii
30-08-2021 13:38
Alar Karis nie zdobył wystarczającej liczby głosów w Riigkogu, aby zostać prezydentem po pierwszym głosowaniu. Wybory zostaną wznowione we wtorek rano. Karis, jedyny kandydat nominowany do pierwszego głosowania, otrzymał 63 głosy, pięć mniej z 68 potrzebnych do zdobycia dwóch trzecich głosów większości w Riigikogu. 16 kart do głosowania nie zostało oddanych.
Podczas gdy partie koalicyjne, Reforma i Centrum, mając 59 mandatów, potrzebowały jeszcze dziewięciu głosów od dwóch z trzech partii opozycyjnych, Socjaldemokratów (SDE) i Isamaa, aby wybrać swojego kandydata. Jednak za Karisem głosowało za mało posłów z tych dwóch partii.
Druga partia opozycyjna, Konserwatywna Partia Ludowa Estonii (EKRE), zaproponowała własnego kandydata, Henna Põlluaasa. Członkowie partii EKRE nie odbierali kart do głosowania i nie głosowali w pierwszej turze wyborów prezydenckich.
Jako ciekawostki warto dodać, że w dniu wyborów poinformowano, że ponad 14 000 osób podpisało internetową petycję wzywającą Kersti Kaljulaid do dalszego pełnienia funkcji prezydenta. Jednym z powodów kontynuacji kadencji przez Kaljulaid miało być to, że z powodzeniem pełniła rolę prezydenta, kierowała udaną kampanią Estonii o tymczasowe członkostwo w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, była też aktywna w polityce zagranicznej oraz wspierała kampanie i inicjatywy ważne społecznie. Natomiast inne trzy petycje wzywające z kolei do zakończenia kadencji przez obecną prezydent zebrały mniej niż 1000 podpisów.