Zdjęcie: Des Moines Public Schools Flickr,com
06-10-2024 12:00
Na Litwie od kilku dni trwa dyskusja w mediach, którą, nieco na wyrost, można określić jako "aferę balonową". Związane jest to z odnotowaniem lądowań balonów z przesyłkami przemytniczymi na terenie wileńskiego lotniska, jak też jednostek wojskowych. Wszystkie balony nadleciały z Białorusi.
W minionych dniach, na ten temat wypowiadali się nie tylko ministrowie, ale także szef Straży Granicznej. Jak wynika z tych wypowiedzi, istnieje pewna luka w litewskiej obronie powietrznej. Jak się okazuje, z ponad sześciuset balonów meteorologicznych zarejestrowanych w tym roku straż graniczna przechwyciła ponad 70.
„W tym roku odnotowano już ponad 600 przypadków ich startu”, powiedział przedstawiciel Straży Granicznej (VSAT) Giedrius Mišutis. Co ważne, białoruski proceder zauważalnie wzrasta. Tylko we wrześniu litewska straż graniczna odnotowała przylot 250 balonów meteorologicznych, podczas gdy w zeszłym roku były trzy takie przypadki, a w 2022 roku – ani jednego. Mišutis zaznaczył, że posiadane przez straż graniczną środki nie są przeznaczone do pełnego monitorowania procesów zachodzących w przestrzeni powietrznej. Dodał, że za przestrzeń powietrzną odpowiadają Siły Powietrzne.
„Balon wypuszczony w głębi Białorusi, dalej od granicy, poza polem widzenia, może lecieć w linii prostej do miejsca lądowania na odległość około 130 kilometrów. Jego prędkość miejscami osiąga 160 kilometrów na godzinę, więc tę trasę z jednego punktu w Białorusi do jakiegoś punktu na Litwie pokonuje praktycznie w 1 godzinę i 20 minut,” powiedział przedstawiciel VSAT. Straż Graniczna wiąże wzrost liczby przylotów balonów meteorologicznych z kontrabandą, z decyzją Litwy o zamknięciu czterech przejść granicznych, budową fizycznej bariery na granicy z Białorusią oraz zwiększoną ochroną granicy państwowej po napływie migrantów z Białorusi w 2021 roku. Niemniej należy zauważyć, że tak drastyczny wzrost liczby tych aerostatów, nie może odbywać się bez co najmniej, cichego zezwolenia, o ile nie specjalnej akcji, władz reżimu Łukaszenki.
W odpowiedzi na zagrożenie związane z balonami, litewscy politycy zamierzają zmienić przepisy, aby umożliwić funkcjonariuszom Państwowej Straży Granicznej i Służby Ochrony Porządku Publicznego zestrzeliwanie balonów z kontrabandą, które nielegalnie przekraczają granicę powietrzną Litwy.