Zdjęcie: coslychacwbiznesie.pl
08-12-2022 13:00
Koniec I Wojny Światowej postawił przed dyplomacją polską trudne zadanie zapewnienia trwałości granic odrodzonej Rzeczpospolitej. Dążono również do wyrazistego określenia nowego miejsca Polski w Europie Środkowo-Wschodniej. Polscy dyplomaci zamierzali skoncentrować państwa regionu wokół Warszawy, a podstawę planowanego systemu miał stanowić sojusz polsko–rumuńsko–węgierski.
Plany te stały w sprzeczności z interesami Czechosłowacji, mającej ambicje przyciągnięcia do współpracy Królestwa SHS oraz Rumunii, w celu stworzenia porozumienia zwanego Małą Ententą. Starania Pragi o przychylność w Bukareszcie ostatecznie zakończyły się jedynie częściowym powodzeniem, do czego przyczyniła się silna kontrakcja dyplomacji francuskiej. Pewne znacznie mogło tu mieć również polskie zwycięstwo pod Warszawą, które miało wywrzeć odpowiednie wrażenie na Rumunach. Do podpisania wzajemnego sojuszu czechosłowacko–rumuńskiego nie doszło i obie strony musiały zadowolić się porozumieniem skromniejszym od pierwotnie planowanego.
Artykuł na łamach "Histmag" - link do całości w źródle