Bitwa pod Orszą: Nie wszystko poszło tak, jak myśleliśmy

W wielu podręcznikach, pracach naukowych i utworach literackich opisano kulminacyjny moment bitwy pod Orszą w 1514 roku: podstępny manewr, dzięki któremu wielki hetman Wielkiego Księstwa Litewskiego, książę Konstanty Ostrogski, zwabił wroga pod ogień ukrytej artylerii. Pod celnie prowadzonym ostrzałem wojska moskiewskie rzuciły się do ucieczki, dlatego w opisach starcia pod Orszą działa zajęły szczególne miejsce.

Jako pierwszy o artylerii WKL pisał w swoim słynnym traktacie „Notatki o sprawach moskiewskich” (Rerum Moscoviticarum Commentarii) cesarski poseł Sigismund Herberstein. Co ciekawe, w łacińskojęzycznym wydaniu tej pracy z 1549 roku autor wspomina wyłącznie o działach, natomiast w niemieckiej edycji z 1557 roku dodaje, że obok artylerii w zaroślach ukryta była również piechota.

Z białoruskiego punktu widzenia przebieg bitwy pod Orszą - link do całości w źródle